to się nazywa pech! :(
Gdybym mieszkała w Toruniu, mogłabym dziś powiedzieć, że spełniło się moje marzenie - widziałam podziwianego od lat Jagudina na żywo! A tak, mieszkając w Trójmieście, mam coraz większy żal do losu,...
rozwiń
Gdybym mieszkała w Toruniu, mogłabym dziś powiedzieć, że spełniło się moje marzenie - widziałam podziwianego od lat Jagudina na żywo! A tak, mieszkając w Trójmieście, mam coraz większy żal do losu, że zapłaciłam 160zł, by strasznie się rozczarować...
I co gorsza, dopadło mnie dziś przeczucie, że sprawa w Sądzie o zwrot ceny biletu, nie będzie miała happy endu... I gdzież tu szukać pocieszenia?!
zobacz wątek