Odpowiadasz na:

oby to coś dało!

Przeczytałam, że sprawą nieprawidłowej akcji promocyjnej Makroconcertu zainteresował się już UOKiK. Dobrze wiedzieć, że nasze działania mają taki odzew - miejmy nadzieję, że to zapobiegnie na... rozwiń

Przeczytałam, że sprawą nieprawidłowej akcji promocyjnej Makroconcertu zainteresował się już UOKiK. Dobrze wiedzieć, że nasze działania mają taki odzew - miejmy nadzieję, że to zapobiegnie na przyszłość nabijaniu konsumentów w butelkę przez organizatorów nastawionych na łatwy zysk. No i że odzyskamy część kasy wydanej na niezgodne z zapewnieniami organizatora widowisko! Niech widzą, że nie mogą bezkarnie wypisywać na plakatach kłamstw! Szkoda, że, jak widać z niektórych postów, są jeszcze w naszym pięknym kraju osoby, które uważają, że wciskanie im kitu jest OK i że organizator zrobił nam wielką łaskę, bo, jak to ujęli, "zobaczyliśmy wiele gwiazd". To właśnie na takich nieświadomych swoich praw konsumentach żerują takie firmy jak Makroconcert. Cieszę się, że nie zaliczam się do w/w i pozdrawiam wszystkich, którzy tak jak ja chcą walczyć o swoje prawa konsumenckie:)

zobacz wątek
17 lat temu
~asia

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry