naiwny adrianie
Chcialam odpisac adrianowi, ze skoro fakt oszukania nas przez makrokoncert postrzega jako nasz wymysl, a walke z nimi jako 'rozrywke' z braku lepszych zajec, to powiem mu tylko jedno: mam nadzieje,...
rozwiń
Chcialam odpisac adrianowi, ze skoro fakt oszukania nas przez makrokoncert postrzega jako nasz wymysl, a walke z nimi jako 'rozrywke' z braku lepszych zajec, to powiem mu tylko jedno: mam nadzieje, ze kiedys skuszony plakatami i reklamami wyda swoje oszczednosci na super drogi bilet na impreze, po czym okaze sie ze na imprezie tej brakuje kilku obiecanych w materialach promocyjnych gwiazd, dla ktorych kupil bilet. I mimo ze impreza bedzie mu sie ogolnie podobac, to jednak poczuje ten niesmak, ze pieniadze zostaly od niego wyciagniete przy pomocy manipulacji reklama i ze kosztem jego naiwnosci wlasnie wzbogacil sie prezes wielkiej firmy. Dopoki tak sie nie stanie, to proponuje drogi adrianie nie wypowiadac sie na temat walki konsumenow o swoje prawa, bo jak widac jestes z tych co to pozwalaja wielkim firmom smiac sie tobie prosto w twarz, bo 'szkoda nerwow'.
zobacz wątek
