Odpowiadasz na:

Re: Chełm Armii Krajowej wypadek?

z auta nic się nie dymiło - to motocyklista z dziewczyną wypadł na zakręcie i przeleciał jakieś 200 metrów, a jego motor skosił cały przystanek autobusowy wraz z betonowym koszem. stanąłem na... rozwiń

z auta nic się nie dymiło - to motocyklista z dziewczyną wypadł na zakręcie i przeleciał jakieś 200 metrów, a jego motor skosił cały przystanek autobusowy wraz z betonowym koszem. stanąłem na miejscu i wysiadłem jakąś minutę po zdarzeniu. koleś krzyczał bo cały połamany, ale z dziewczyną słabo było. mam nadzieję, że obydwoje przeżyli... nigdy nie widziałem nic straszniejszego.

zobacz wątek
10 lat temu
~wojtek

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry