Re: Chełm Armii Krajowej wypadek?
z auta nic się nie dymiło - to motocyklista z dziewczyną wypadł na zakręcie i przeleciał jakieś 200 metrów, a jego motor skosił cały przystanek autobusowy wraz z betonowym koszem. stanąłem na...
rozwiń
z auta nic się nie dymiło - to motocyklista z dziewczyną wypadł na zakręcie i przeleciał jakieś 200 metrów, a jego motor skosił cały przystanek autobusowy wraz z betonowym koszem. stanąłem na miejscu i wysiadłem jakąś minutę po zdarzeniu. koleś krzyczał bo cały połamany, ale z dziewczyną słabo było. mam nadzieję, że obydwoje przeżyli... nigdy nie widziałem nic straszniejszego.
zobacz wątek