Widok
Stary rupieć ma 16 lat - młodość, romantyzm, czar kina
Zaczarowane kino, które z kosmosu nie wiadomo dlaczego objawiło się jak dzieła Antonio Gaudiego. Przepiękny, romantyczny, ponadczasowy z muzyką, która powinna być grana w największych światowych Katedrach, aktorzy wszyscy na wyżynach zmysłowości i emocjonalności trafionej w punkt, a choreografia tańców to kunsz artyzmu i tylko jedna banalna uwaga - Raczek jako recenzent to dupek, niestety tym razem się pomylił
proszę o więcej
Bardzo podoba mi się ta konwencja film-obraz. Myślę, że do ekranizacji "Chłopów" ona wyjątkowo pasuje. Jednak w porównaniu z "Mój Vincent" adaptacja robi mniejsze wrażenie. Dla mnie film jest za krótki, za mało jest przyrody, życia wiejskiego, za dużo relacji międzyludzkich. Czapki z głów przed aktorami: świetna gra aktorska, dialogi. Muzyka, moim zdaniem, oskarowa (piękne są te pieśni ludowe i muzyka taneczna). Odniesienia do polskiego malarstwa przedstawiającego wieś; tak, tak, tak!
Poproszę więcej takich produkcji!!!
Poproszę więcej takich produkcji!!!