Nie ma co hejtować, ktoś źle odebrał moje słowa, no może ja użyłem złego słowa jakim było samozwańcze. Chodziło mi o to ze żadna rada nie ma mocy prawnej, nie możemy też tworzyć wspólnoty więc...
rozwiń
Nie ma co hejtować, ktoś źle odebrał moje słowa, no może ja użyłem złego słowa jakim było samozwańcze. Chodziło mi o to ze żadna rada nie ma mocy prawnej, nie możemy też tworzyć wspólnoty więc chciałem tylko naświetlić temat . Sam uważam ze musimy walczyć o swoje i z deweloperem i z gminą i z intruzami i nie chodzi tu o atakowanie kogoś tylko o ew. załatwianie kwestii spornych lub też o walczenie o jakąś wartość dodaną naszego osiedla. Kończąc temat wiadomym jest że grupa może więcej. pozdrawiam wszystkich .
zobacz wątek