Ostatnio powiększyła się "sieć" chodników w naszej wsi o chodniczek przy stawku. Pora na jego wykonanie dość dziwna. Śnieg i mróz. Oby nie spłynął, na wiosnę wraz z rostopami do tegoż stawku. Sam pomysł jest O.K. Ten chodnik powinien być dłuższy i łączyć się z chodnikiem koło firmy wywożącej śmieci. Niby jest chodnik po drugiej stronie ale dzieciaki (i nie tylko) idąc na przystanek rzadko z niego korzystają.