Christmas Time! - Concert

Nie było Badacha, Steczkowskiej ani Kozidrak. Słaba oprawa, bez multimediow I bez tancerzy. Hala w połowie pusta.

Według opisu wydarzenia na koncercie miały wystąpić następujące gwiazdy: Justyna Steczkowska, Beata Kozidrak, Natalia Kukulska, Michał Szpak, Andrzej Piaseczny, Kuba Badach. Nie było Justyny Steczkowskiej, Beaty Kozidrak i Kuby Badacha. Prowadząca nie powiedziała o tym słowa i nie przeprosiła w imieniu organizatora. O nieobecnych Beacie Kozidrak i Kubie Badachu wspomniały jedynie delikatnie obecne gwiazdy. Ponadto na koncercie miały być następujące atrakcje: Orkiestra, Tancerze, Niezwykła scenografia, Multimedia 4K. Nie było tancerzy, a scenografia była zupełnie zwyczajna. Brawa dla fantastycznych Michała Szpaka i Natalii Kukulskiej.

A gdzie zdjęcia i relacja z koncertu?
Chętnie bym obejrzała...

Nie było czego oglądać

Wydarzenie bylo opisywane jako niesamowite, na swiatowym poziomie, spektakularne show. Co z tego wyszlo? Nieobecnosc 3 zapowiadanych gwiazd. I jak za Beate Kozidrak w zastepstwie moglismy uslyszec Kayah (tu akurat w mojej opinii na plus), tak nie moge zrozumiec wyboru zastepstwa za Kube Badacha i Justyne Steczkowska. Za Justyne zostala podstawiona wokalistka The Voice Kids o pieknym glosie, jednak chyba nie tylko ja przyszlam tam wysluchac wlasnie Justyny Steczkowskiej. Natomiast uwazam, ze najgorszym i najbardziej rozczarowujacym zastepstwem byl Grzegorz Hyzy. Gosciu wbil na scene na otwarcie, wyspiewal dwie piosenki (nomen omen przy drugiej troche mu sie mylila linia melodyczna), po czym zyczyl wszystkim wesolych swiat i tyle go widzieli. Nie wyszedl nawet na finalowa piosenke, gdzie jak sama Pani konferansjer powiedziala: zapraszamy wszystkie gwiazdy. Czyli, ze Grzesiu byl tam z przypadku? Rozumiem losowe wypadki, choroby, ale organizator powinien zapewnic GODNE zastepstwo, ktore nie zmieni odbioru show. Dodatkowo, moze mam problemy ze wzrokiem, ale nie zauwazylam ani tancerzy, ani choreografii, ani jakiejs szczegolnej oprawy, wszyscy sie pochorowali? Czy po prostu obiecujemy cos czego i tak nie zamierzamy dowiezc.
Cale wydarzenie wydaje mi sie, ze zostalo troche uratowane dzieki Natalii Kukulskiej, ktora byla gwiazda tego wieczoru. Natomiast nie da sie ukryc, ze wiekszosc nie takiego spektakularnego show oczekiwala, co bylo widoczne kiedy w trakcie finalu polowa widowni tlumnie ruszyla do wyjscia. Jako widz czuje sie zlekcewazona i oszukana przez organizatora. A szkoda, bo zapowiadal sie cudowny wieczor.

To już kolejny raz jak Royal Concert oszukuje swoich widzów. W internecie są informacje, że odwołują koncert kilka godzin przed imprezą. A tutaj w Gdańsku #zapchajdziury...

Oferta miała być "na bogato", a większość obietnic nie została spełniona.
Myślę, że najlepszym wyjściem jest wystąpienie o zwrot pieniędzy za bilety.
Szkoda mi artystów, którzy występowali, bo robili co mogli w takiej sytuacji.

* Organizator ma prawo do zmiany składu uczestników imprezy spowodowanej chorobą, niedyspozycją lub inną przyczyną pozostającą poza odpowiedzialnością Organizatora.