jesli mąż jest niewierzący to żaden problem, gorzej z chrzestnymi muszą być nienaganni chrześcijańsko tj. żyć w związkach małżeńskich (chrześcijańskich), ksiądz wymaga dokumentów, spowiedz itd
jesli mąż jest niewierzący to żaden problem, gorzej z chrzestnymi muszą być nienaganni chrześcijańsko tj. żyć w związkach małżeńskich (chrześcijańskich), ksiądz wymaga dokumentów, spowiedz itd
zobacz wątek