chyba smieszny jestes, opinia wlasna. Mieszkam na Chylonii od urodzenia czlowieku. Kosakowo jest ciagle zalewane fekaliai, dziekuje kuwa za te mieszkania za 400 tys. Na Wiczlino jak jezdze do...
rozwiń
chyba smieszny jestes, opinia wlasna. Mieszkam na Chylonii od urodzenia czlowieku. Kosakowo jest ciagle zalewane fekaliai, dziekuje kuwa za te mieszkania za 400 tys. Na Wiczlino jak jezdze do znajomych i widze jak ludzie spaceruja po polach lub osiedlach to plakac mi sie chce. W zyciu bym mieszkania na zdupiu nie kupil, zeby potem 2h tracic na dojazdy do domu, gdzie chce dziecko widywac wiecej niz godzine dziennie po pracy lol. Dodatkowo znajomy kupuje tam mieszkanie, zapoznalem sie ze wszystkimi szczegolami i porownujac inne inwestycje uwazam ze jest naprawde spoko miejsce. Ja tyle prawie zaplacilem za rynek wtorny, a kumpel kupi pryznajmniej nowe mieszkanie z pierwotnego i czynsz za 3 pokoje bedzie miec tam nizszy niz ja w starym budownictwie na Chylonii za dwa pokoje... Nikt nie kaze sie zgadzac ze mna lub szukac glupich tekstow ze jestem deweloperem bo moja branza to IT a nie nieruchomosci, kto kupi to i tak kupi. Co wam da to gadanie
zobacz wątek
