Re: Ciekawe kiedy będzie rynek pracownika a nie pracodawcy
To nie jest tylko problem bezrobotnego bo pracodawcy płacąc kiepsko często sami strzelają sobie w stopę. Jeżeli np. przychodzę do zwykłej knajpki na obiad i wita mnie naburmuszona kelnerka której...
rozwiń
To nie jest tylko problem bezrobotnego bo pracodawcy płacąc kiepsko często sami strzelają sobie w stopę. Jeżeli np. przychodzę do zwykłej knajpki na obiad i wita mnie naburmuszona kelnerka której płaci się kiepsko to drugi raz tam nie pójdę i szef też nie zarobi. Po jakości obsługi klienta w wielu firmach usługowych z których mam okazję na co dzień korzystać widać, że problem jest nagminny. W bankach, na infoliniach renomowanych firm ubezpieczeniowych wszędzie spotykam obrażone i niekompetentne dzieci pracujące od wczoraj. Znalezienie sensownie działającej firmy staje się coraz trudniejsze a nie tak przecież miało być w kapitaliźmie i w takim układzie z niektórych usług po prostu przestałem korzystać i podejrzewam ze nie ja jeden.
zobacz wątek