Cisza nocna...
Od niedawna mieszkam na Chełmie i zauważyłam, że wiele osób nie przestrzega ciszy nocnej. Faktem jest, że te ściany jakby cieńsze niż w moim poprzednim mieszkaniu, no ale bez przesady. Co robić...
rozwiń
Od niedawna mieszkam na Chełmie i zauważyłam, że wiele osób nie przestrzega ciszy nocnej. Faktem jest, że te ściany jakby cieńsze niż w moim poprzednim mieszkaniu, no ale bez przesady. Co robić jeśli prośby po 22.00 nie skutkują? Czy warto mieszać w to sm chelm? Ktoś miał takie problemy?
zobacz wątek