Ludzie mieszkający na tym osiedlu to w większości snoby o zbyt wielkim mniemaniu o sobie. uważają się za nie wiadomo kogo, bo przecież mieszkają na tak "prestiżowym osiedlu", a pozabijaliby dla 2...
rozwiń
Ludzie mieszkający na tym osiedlu to w większości snoby o zbyt wielkim mniemaniu o sobie. uważają się za nie wiadomo kogo, bo przecież mieszkają na tak "prestiżowym osiedlu", a pozabijaliby dla 2 zł tańszego czynszu :D Na miejsca garażowe też pożałowali i prawie biją się o miejsca pod blokiem. Ochrony niedługo też pewnie nie będzie, bo przecież za drogo, a no i światła na korytarzach nie muszą się palić... Połowa mieszkań na osiedlu jest wynajmowana, pojawiają się nawet plotki o jakimś nielegalnym burdelu, nie mówiąc już o salonie gier, który przyciąga na osiedle bardzo "kulturalne" towarzystwo. Nie polecam mieszkania tam. Lepiej czułbym się w falowcu. Typowa cebulandia
zobacz wątek