Widok
Ceny w granicach normy, ale... Za takie pieniądze można spokojnie zjeść w centrum Gdańska (regularnie jem na mieście, więc wiem co mówię). I nie mam na myśli podrzędnego baru. Ceny jak na lokalne, osiedlowe bistro faktycznie są dość wysokie. Zakładam, że właściciele nie nastawiają się na turystów, ale na mieszkańców, którzy będą regularnie zaglądać. Myślę, że osoby, które się negatywnie wypowiadają chyba też się na to nastawiły i oczekiwały bardziej standardowych dań, jak i niższych cen. Zarówno ceny, jak i menu kojarzą mi się z Plażą Piekarza, której popularność, jak i zamieszanie, które wzbudziła są chyba pewnym fenomenem. Pytanie czy potrzebujemy kolejnego lokalu w tym stylu.
Jedzenie smaczne, nie uważam żeby menu było jakieś udziwnione. Schabowy czy mielony można sobie zrobić w domu. Czy w kółko musimy żreć pomidorową, schabowy i piersi z kurczaka? Pizzerie macie za każdym rogiem. Może jedno takie danie w menu by się przydało, nie mówię nie, nie mniej menu wg mnie jest ok. Wystrój też ok. Ceny - nie byłyby wygórowane gdyby nie fakt, że to ma być osiedlowa knajpa a nawet w centrum Gdańska zjem chociażby smaczny makaron poniżej 20 zł. I tu raczej upatruję problemu. Ceny powinny być dostosowane do miejsca. Jeśli natomiast mają podawać schaboszczaka z frytami i zestawem surówek za 12 zł albo kebsa z psa to zróbcie tam lepiej miejsce do gry w bingo.
A może przestaniecie w końcu narzekać na wszystko dookoła? Powinnismy się cieszyć, ze wreszcie jest przytulne miejsce na osiedlu, gdzie jest smacznie i panuje miła atmosfera. Ceny nie są wysokie jak na tej jakości produkty. Moze rzeczywiście właściciele wyciągną wnioski czego oczekują mieszkańcy ale po co zaraz tak krytykować ?
My juz byliśmy i na pewno odwiedzimy jeszcze nie raz. Wazne, ze ktoś sie stara - kibicujemy! :)
My juz byliśmy i na pewno odwiedzimy jeszcze nie raz. Wazne, ze ktoś sie stara - kibicujemy! :)
Pisząc o nowym menu i promocjach nie chciałem bronić żadnej konkurencji...
W okolicy nie ma konkurencji... Bella czy Alicante?? To lokale bardzo słabej jakości...
Do godziny 21 jest Auchan Gd, ie można coś zjeść... Otworzyli również nowy bar z burgerami na szadolkach...burger menu(frytki, napój, burger), 18 zl
A ceny są zdecydowanie za duze w osiedlowy barze....
Nie jestem z żadnej konkurencji...
Mieszkaniec żółtego szeregu....
W okolicy nie ma konkurencji... Bella czy Alicante?? To lokale bardzo słabej jakości...
Do godziny 21 jest Auchan Gd, ie można coś zjeść... Otworzyli również nowy bar z burgerami na szadolkach...burger menu(frytki, napój, burger), 18 zl
A ceny są zdecydowanie za duze w osiedlowy barze....
Nie jestem z żadnej konkurencji...
Mieszkaniec żółtego szeregu....
na kokoszkach jest pizzeria prosto z ognia. Uważam, że jest całkiem przyzwoita. Jadłem tylko i wyłącznie na miejscu, nie ma do czego się przyczepić.
Alicante oraz Bella, to sanepid powinien zamknąć.
Co do restauracji co ludzie powiedzą, to fakt menu powinni zmienić i trochę ceny zmniejszyć.
Lunch fajna opcja, ale 25 zł ?
Alicante oraz Bella, to sanepid powinien zamknąć.
Co do restauracji co ludzie powiedzą, to fakt menu powinni zmienić i trochę ceny zmniejszyć.
Lunch fajna opcja, ale 25 zł ?
jakiej złej opinii? Właśnie Wasze złe opinie przekonały mnie, żeby tam zajść. Bo wynika z nich jedno- nie są kolejnym tanim barem sprzedającym byle co. Ceny też mnie zaskoczyły :) po tym, co tu przeczytałam, spodziewałam się milionów za wszystko. A one na normalnym poziomie w stosunku do jakości. A porównywanie z sopockim Pinokiem jest conajmniej niestosowne. Może i w Pinokiu tanio, ale krem z koncentratu pomidorowego, to ja sobie mogę w domu zrobić a nie płacić za niego na mieście.
Wszystkim lubiącym dobrą kuchnię polecam. Zwolennikom ociekających tłuszczem schabowych polecam wybrać się na Kaszuby. A zwolennikom taniości polecam Bar Syrenka.
Wszystkim lubiącym dobrą kuchnię polecam. Zwolennikom ociekających tłuszczem schabowych polecam wybrać się na Kaszuby. A zwolennikom taniości polecam Bar Syrenka.
Szkoda, że sztucce, ktorymi trzeba jesc potrafia caly dzien spedzic na stole w kubku, obmacane sto razy. Dokladacie tylko te brakujace.
Po pierwszej wizycie i skosztowaniu makaronu, mielismy synchroniczna sr*czke z partnerka jak na zawolanie, ledwo do domu zdazylismy wrocic.
Ceny troche przesadzone, tak o 30%, jak na osiedlowe bistro.
Jedzenie niedoprawione np. niesolony makaron. Rowniez troche zieleninki przydaloby sie a nie 2 listki pietruszki ;)
To ludzie powiedzą :)
Po pierwszej wizycie i skosztowaniu makaronu, mielismy synchroniczna sr*czke z partnerka jak na zawolanie, ledwo do domu zdazylismy wrocic.
Ceny troche przesadzone, tak o 30%, jak na osiedlowe bistro.
Jedzenie niedoprawione np. niesolony makaron. Rowniez troche zieleninki przydaloby sie a nie 2 listki pietruszki ;)
To ludzie powiedzą :)
ja chciałem się zapytac, czy zmienili sie u Was szefowie kuchni? nie chce niepokoić nikogo, ale moje ostatnie wizyty u Panstwa troszke pozostawiają do życzenia :( zupy z nowego menu są naprawde mało smaczne :( lunche są lepsze! zeberka na 3plus, burger nie byl dosolony- dlaczego nie ma frytek? bardzo biednie :(