Odpowiadasz na:

Re: Co Wy na to ?

nie bylo nowych nie byo problemu, nikomu nie przychodzilo do glowy zeby zarty sobei stroic z psychiatrow, no ale coz, moze to zupelny "przypadek" :P tak jak reszta przykrych incydentow ktore...

nie bylo nowych nie byo problemu, nikomu nie przychodzilo do glowy zeby zarty sobei stroic z psychiatrow, no ale coz, moze to zupelny "przypadek" :P tak jak reszta przykrych incydentow ktore dziwnym trafem kiedys nie mialy miejsca

zobacz wątek
10 lat temu
~:)

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry