Bawiłem w Goddingu...
na imprezie "szkoleniowo - integracyjnej" - szkolenie wypadło miernie, ale za to zinttegrowałem się, że hoho!
Lokal swietny, bardzo klimatyczny, a ta lokalizacja! Aż cięzko pomysleć, że to...
rozwiń
na imprezie "szkoleniowo - integracyjnej" - szkolenie wypadło miernie, ale za to zinttegrowałem się, że hoho!
Lokal swietny, bardzo klimatyczny, a ta lokalizacja! Aż cięzko pomysleć, że to 200 m od Niepodległosci!
Ktos miał fantastyczny pomysł na knajpę i jeszcze większą fantazję, żeby postawić COS TAKIEGO, jako wiatę dla turystów!
zobacz wątek