Ixi
Niejaki Pan Bejma - restaurator z Gdańska wykupił od Instytutu Rybnego posiadłość zobowiązowując się, że wyremontuje tylko budynki. Słowa nie dotrzymał, zniwelował teren, ogrodził, spuścił psy,...
rozwiń
Niejaki Pan Bejma - restaurator z Gdańska wykupił od Instytutu Rybnego posiadłość zobowiązowując się, że wyremontuje tylko budynki. Słowa nie dotrzymał, zniwelował teren, ogrodził, spuścił psy, zmienił koryto rzeki oraz przebudował stawy. Zgodnie z prawem wodnym, prywatnie nie można zmieniać koryta rzeki. Zniszczono siedlisko chronionych płazów oraz roślin też chronionych. Zmieniony został całkowicie układ i charakter Doliny, niezmianionej od hen, hen. Afera była taka że sam poseł (czy senator) Donald Tusk zajął się sprawą. Gazety lokalne o tym pisały na pierwszych stronach. Kontrole przychodziły. Prokurator wkroczył. Kontrole pochodziły sobie i sobie poszły. I na tym się skończyło. I chodzi o to żeby teraz też się tak nie skończyło. Dlatego apeluję o petycje.
zobacz wątek