Re: Co dzisiaj na obiad? Cz. 36 wrześniowa
Hej Dziewczyny!
Graszka - to żeś "zaszalała" na weselu ;) zdrowiej szybko ;) "nie daj się" w szpitalu ;P mam nadzieję, że nie jesteś na Zaspie... Ale gdybyś była i czegoś...
rozwiń
Hej Dziewczyny!
Graszka - to żeś "zaszalała" na weselu ;) zdrowiej szybko ;) "nie daj się" w szpitalu ;P mam nadzieję, że nie jesteś na Zaspie... Ale gdybyś była i czegoś potrzebowała - pisz do mnie śmiało :] do środy jestem w Gdańsku :]
Weekend spędziliśmy na działce (poza Mężem, który był w pracy). Przyjechała MamaMataiNiki, w sobotę na obiad były gotowane ziemniaczki, kiełbaski z grilla, potrawka z kurczaka z warzywami i pekinka z rzodkiewkami, pomidorem, kukurydzą, porem :] w niedzielę dla odmiany upiekłyśmy ziemniaki w HO, kiełbaski też :] do tego MamaMataiNiki zrobiła "jeżyki" - kotlety z mielonego mięsa z ryżem i marchewką :] było jeszcze trochę potrawki i mix sałat z działkowymi pomidorami, kukurydzą i moim sosem miodowym winegretem :] no i Aga przywiozła fajny nowy jabłecznik :] spód kruche ciasto, góra biszkopt :]
Dzisiaj zdycham - chyba znów jakiś wirus mnie dopadł. Od 4 rano się męczę, wstałam dopiero ok 11, dobrze, że Mąż w domu to wyprowadzał "szczylka" i odstawił Młodego do przedszkola.
Nie wiem co dziś na obiad.
zobacz wątek