Odpowiadasz na:

Re: Co dzisiaj na obiad? Cz. 36 wrześniowa

Ojej to ja nawet nie wiedziałam, że to taka tragedia:-( Na chorobach się nie znam. No chyba, że na złamaniach, zwichnięciach - bo to mi się zdarza raz w roku ;-)

U nas wczoraj... rozwiń

Ojej to ja nawet nie wiedziałam, że to taka tragedia:-( Na chorobach się nie znam. No chyba, że na złamaniach, zwichnięciach - bo to mi się zdarza raz w roku ;-)

U nas wczoraj zapowiadana fasolka, jajko, ziemniaki i kefir - zrobiłam tak dużo, że zostało na dziś i jutro do pracy:-)A mąż z córką dokupili sobie połówkę kurczaka z rożna.

Dziś tak się przymierzam do sushi z okazji tygodnia azjatyckiego w lidlu. Dawno nie robiłam a uwielbiam. Tylko roboty przy tym troszkę jest...

zobacz wątek
10 lat temu
~emilia

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry