Widok
Co jest sztuką?
Byłam wczoraj na ciekawej imprezie, która skończyła się jeszcze ciekawszą dyskisją. Nie zgadzaliśmy się w tym, że jedni z nas uważali za sztukę na przykład wystawy typu obieranie ziemniaków po srodku muzeum, a inni nie. Zaczęliśmy więc zastanawiać się nad definicją sztuki. Każdy powiedział swoje zdanie i raczej nikt nikogo do swojego nie przekonał. Moja zdanie jest takie, ze sztuką jest cos nowatorskiego w swoich czasach, ale jednoczesnie tak genialnego, że nikt nie potrafi tego naśladować. I dla tego długa kreska na scianie jako jedyny element wystawy nie bedzie dla mnie sztuką. Cos nowatorskiego, ale każdy może to zrobić i nie potrzebny jest tu żaden talent.
Moim zdaniem.
Sztuką jest takie dzieło, które ma z założenia dostarczyć wrażeń estetycznych. Ma poruszyć i wywołać emocje. Kiedyś tylko pozytywne emocje, a teraz różnego rodzaju.
Według mnie najważniejsze jest w sztuce JAK jest coś przedstawione i co wyzwala w człowieku, a nie co jest przedmiotem. Chłop na polu nie jest dziełem sztuki, a w wykonaniu Chełmońskiego mnie wzrusza. Obieranie ziemniaków w moim wykonaniu nie jest sztuką (chociaż obieram bardzo szybko), ale nie zarzekam się, że ktoś z tej czynności artyzmu nie wydobędzie. Kreatywność ludzka nie zna granic :)
Sztuką jest takie dzieło, które ma z założenia dostarczyć wrażeń estetycznych. Ma poruszyć i wywołać emocje. Kiedyś tylko pozytywne emocje, a teraz różnego rodzaju.
Według mnie najważniejsze jest w sztuce JAK jest coś przedstawione i co wyzwala w człowieku, a nie co jest przedmiotem. Chłop na polu nie jest dziełem sztuki, a w wykonaniu Chełmońskiego mnie wzrusza. Obieranie ziemniaków w moim wykonaniu nie jest sztuką (chociaż obieram bardzo szybko), ale nie zarzekam się, że ktoś z tej czynności artyzmu nie wydobędzie. Kreatywność ludzka nie zna granic :)
lubię cyfry i litery
Jakiś czas temu w jakimś tam muzeum w europie ekipa sprzątająca wyrzuciła takie "DZIEŁO SZTUKI" bo składało sie z kilku papierków- tłumacząc sie ze niewiedzieli ze to sztuka
Poprostu buhahaha
MOże jestem prostym człowiekiem ale obraz ma być taki na którym coś widze a nie czarny kwadrat na białlym tle albo na odwrót
Tekst jest własnoscią jego twórcy.
Tekst został zamieszczony jedynie w celach edukacyjnych.
Poprostu buhahaha
MOże jestem prostym człowiekiem ale obraz ma być taki na którym coś widze a nie czarny kwadrat na białlym tle albo na odwrót
Tekst jest własnoscią jego twórcy.
Tekst został zamieszczony jedynie w celach edukacyjnych.
Heh, ja tez jestem prosta. Postanowilam wiec kiedys sie odchamic (a co) i poszlam na wystawe Picassa. Nie bylo tam slynnych obrazowa, ale szkice. Ludzie dookola zachwyceni (albo dobrze udawali) a ja...hmmm;). Te "dziela sztuki" przewaznie skladaly sie z kropki + kreski + ewentualnie jakiejsc czarnej plamy..:/// tak, zdecydowanie jestem prosta i nieczula na sztuke:)))
A caly problem chyba polega na tym, ze danemu dzielu ludzie przypisuja "wielkosc" ze wgledu na slawe jego wykonawcy, nie wazne ze to badziewie jakich malo:P
Dla mnie sztuką bedzie cos, co mnie poruszy, wywola odpowiednie emocje. Nawet gdyby to byla szklana butelka pomalowana farbą do szkla.
A caly problem chyba polega na tym, ze danemu dzielu ludzie przypisuja "wielkosc" ze wgledu na slawe jego wykonawcy, nie wazne ze to badziewie jakich malo:P
Dla mnie sztuką bedzie cos, co mnie poruszy, wywola odpowiednie emocje. Nawet gdyby to byla szklana butelka pomalowana farbą do szkla.
Zeby sztuke podziwiac trzeba ja znac i chociaz miec mierne pojecie na temat historii sztuki. Bo wiadomo picasso- ekspresjonizm- czyli chodzi glownie o grube kreski i plamokropy emocjonalnie naniesione na kartke/plotno czy co tam. A jesli sie nei ma o tym pojecia to lepiej sie nie wypowiadac. Ja mam jeszcze minimalne pojecie ktore na szczecie nadrabiam i nadrabiac bede.
poza tym dzisiaj sztuka jest tez performance itp.- sa rozne jej pojecia i bytnosci w czasie w sensie "trwania".
A jesliktos nie uwaza czarnego kwadratu na bialym tle za sztuke to niech lepiej poczyta o zalozeniach i historii kubizmu- moze wtedymu sie rozjasni czemu akurat w tamtym czasie i dlaczego takie nie inne dziela powstawaly. Bo tu historia i to co sie dzieje w swiecie w owym czasie-laczy sie ze sztuka bo sztuka jest czyms co w jakis sposob oddzialowuje na zdarzenia swiata. Tyle.
A jesli ktos mysli ze "sztuka"w tym momencie jest szitowy pejzazyk ktory mozna nawet zobaczyc jako "dzielo dla turystow" na dlugiej czy pod zurawiem no to sorry. ale w tym momencie ta osoba sie osmiesza.bo jest widocznie z innej bajki.
poza tym dzisiaj sztuka jest tez performance itp.- sa rozne jej pojecia i bytnosci w czasie w sensie "trwania".
A jesliktos nie uwaza czarnego kwadratu na bialym tle za sztuke to niech lepiej poczyta o zalozeniach i historii kubizmu- moze wtedymu sie rozjasni czemu akurat w tamtym czasie i dlaczego takie nie inne dziela powstawaly. Bo tu historia i to co sie dzieje w swiecie w owym czasie-laczy sie ze sztuka bo sztuka jest czyms co w jakis sposob oddzialowuje na zdarzenia swiata. Tyle.
A jesli ktos mysli ze "sztuka"w tym momencie jest szitowy pejzazyk ktory mozna nawet zobaczyc jako "dzielo dla turystow" na dlugiej czy pod zurawiem no to sorry. ale w tym momencie ta osoba sie osmiesza.bo jest widocznie z innej bajki.
Zimowe zumky yeah
wiesz, dziekuje Ci za krotkie podsumowanie mojego pojecia o sztuce. Tak sie sklada ze wiem czym jest kubizm. Do mnie on nie przemawia, i moge to wlasnie stwierdzic z calą odpowiedzialnoscia majac jakies wlasnie pojecie o nim. Inaczej bym nie przedstawiala swojego zdania. Znac kierunki w malarswie, wiedziec w jakim czasie i okolicznosciach powstawaly to jedno-podziwiac-drugie. Odbior sztuki jest chyba najbardziej indywiadualna i subiektywna sprawa. I nie ma co o tym dyskutowac, bo rozne są gusta. Tak samo czytamy rozne ksiazki, i nie mam zamiaru wmawiac komus ze czyta badziewie tylko dlatego ze ja wole co innego. chore. ani tez nie powiem mu 'ZE SIE OSMIESZA'....................
....................................................................................................................
ps-forum chyba jest po to zeby sie wypowiadac. Nawet jesli uwazasz ze ktos jest zbyt ograniczony zeby zabierac glos. Jakos bedziesz musiala to przebolec:] powodzenia
....................................................................................................................
ps-forum chyba jest po to zeby sie wypowiadac. Nawet jesli uwazasz ze ktos jest zbyt ograniczony zeby zabierac glos. Jakos bedziesz musiala to przebolec:] powodzenia
Tak sie składa, ze znam troszke historię sztuki, nie jestem laikiem i nie uważam pejzażyków za sztukę. Ale i tak czarnego kwadrata nie rozumiem i nie będę się nim zachwycać. I smieszy mnie gdy ludzie zachwycają się byle czym, wmawiając sobie jakieś symbole tylko dlatego, że znają nazwisko artysty. ale to jest tylko moje zdanie, nie musisz się zgadzać. Z tym, że tak się składa, że znam podstawowe założenia kubizmu i innych kierunków sztuki podobnie jak i performance.
zimzum napisał(a):
> Zeby sztuke podziwiac trzeba ja znac i chociaz miec mierne
> pojecie na temat historii sztuki. Bo wiadomo picasso- ekspresjonizm- czyli chodzi glownie o grube kreski i
> plamokropy emocjonalnie naniesione na kartke/plotno czy co tam.
> A jesli sie nei ma o tym pojecia to lepiej sie nie wypowiadac.
> Ja mam jeszcze minimalne pojecie ktore na szczecie nadrabiam i
> nadrabiac bede.
> poza tym dzisiaj sztuka jest tez performance itp.- sa rozne jej
> pojecia i bytnosci w czasie w sensie "trwania".
> A jesliktos nie uwaza czarnego kwadratu na bialym tle za sztuke
> to niech lepiej poczyta o zalozeniach i historii kubizmu- moze
> wtedymu sie rozjasni czemu akurat w tamtym czasie i dlaczego
> takie nie inne dziela powstawaly. Bo tu historia i to co sie
> dzieje w swiecie w owym czasie-laczy sie ze sztuka
> bo sztuka jest czyms co w jakis sposob oddzialowuje na
> zdarzenia swiata. Tyle.
> A jesli ktos mysli ze "sztuka"w tym momencie jest szitowy
> pejzazyk ktory mozna nawet zobaczyc jako "dzielo dla turystow"
> na dlugiej czy pod zurawiem no to sorry. ale w tym momencie ta
> osoba sie osmiesza.bo jest widocznie z innej bajki.
>
>
zimzum napisał(a):
> Zeby sztuke podziwiac trzeba ja znac i chociaz miec mierne
> pojecie na temat historii sztuki. Bo wiadomo picasso- ekspresjonizm- czyli chodzi glownie o grube kreski i
> plamokropy emocjonalnie naniesione na kartke/plotno czy co tam.
> A jesli sie nei ma o tym pojecia to lepiej sie nie wypowiadac.
> Ja mam jeszcze minimalne pojecie ktore na szczecie nadrabiam i
> nadrabiac bede.
> poza tym dzisiaj sztuka jest tez performance itp.- sa rozne jej
> pojecia i bytnosci w czasie w sensie "trwania".
> A jesliktos nie uwaza czarnego kwadratu na bialym tle za sztuke
> to niech lepiej poczyta o zalozeniach i historii kubizmu- moze
> wtedymu sie rozjasni czemu akurat w tamtym czasie i dlaczego
> takie nie inne dziela powstawaly. Bo tu historia i to co sie
> dzieje w swiecie w owym czasie-laczy sie ze sztuka
> bo sztuka jest czyms co w jakis sposob oddzialowuje na
> zdarzenia swiata. Tyle.
> A jesli ktos mysli ze "sztuka"w tym momencie jest szitowy
> pejzazyk ktory mozna nawet zobaczyc jako "dzielo dla turystow"
> na dlugiej czy pod zurawiem no to sorry. ale w tym momencie ta
> osoba sie osmiesza.bo jest widocznie z innej bajki.
>
>
wiesz kiedys czytałam o takim amerykańskim eksperymencie,
dano małpom farby, sztalugi, pokazano jak się trzyma pędzel
no i one coś tam namalowały.
Następnie małpie malarstwo wymieszano z obrazami (czytaj: bohomazami) znanych nowoczesnych malarzy i poproszono ekspertów o interpretację i ocenę, no ijaki był tego efekt, pewnie się domyślacie:
małpy okazały się najbardziej utalentowane wizjonerskie.
pozdrawiam
dano małpom farby, sztalugi, pokazano jak się trzyma pędzel
no i one coś tam namalowały.
Następnie małpie malarstwo wymieszano z obrazami (czytaj: bohomazami) znanych nowoczesnych malarzy i poproszono ekspertów o interpretację i ocenę, no ijaki był tego efekt, pewnie się domyślacie:
małpy okazały się najbardziej utalentowane wizjonerskie.
pozdrawiam
Buehehehe heheh
gajka napisał(a):
> wiesz kiedys czytałam o takim amerykańskim eksperymencie,
> dano małpom farby, sztalugi, pokazano jak się trzyma pędzel
> no i one coś tam namalowały.
> Następnie małpie malarstwo wymieszano z obrazami (czytaj:
> bohomazami) znanych nowoczesnych malarzy i poproszono ekspertów
> o interpretację i ocenę, no ijaki był tego efekt, pewnie się
> domyślacie:
> małpy okazały się najbardziej utalentowane wizjonerskie.
> pozdrawiam
Gajkia czy ty czasem nie studiowałaś na ug na oceanografii?
gajka napisał(a):
> wiesz kiedys czytałam o takim amerykańskim eksperymencie,
> dano małpom farby, sztalugi, pokazano jak się trzyma pędzel
> no i one coś tam namalowały.
> Następnie małpie malarstwo wymieszano z obrazami (czytaj:
> bohomazami) znanych nowoczesnych malarzy i poproszono ekspertów
> o interpretację i ocenę, no ijaki był tego efekt, pewnie się
> domyślacie:
> małpy okazały się najbardziej utalentowane wizjonerskie.
> pozdrawiam
Gajkia czy ty czasem nie studiowałaś na ug na oceanografii?
Odkąd Duchamp wystawił swoją "Fontannę" zatarła się granica pomiędzy sztuką a zwyczajnymi przedmiotami. Teraz sztuką jest to, co uznajemy za sztukę. Niestety sztuka współczesna coraz bardziej oddala sie od zwykłych odbiorców, staje się niezrozumiała. Jednocześnie każdy może być artystą. Taki konceptualizm np. polega tylko na pomyśle; nie trzeba tworzyc dzieła, wystarczy tylko coś wymyślić. Czy to trochę nie pójście na łatwiznę?...
To nie jest pójście na łatwiznę. A koncept znany był w sztuce setki lat temu. Z tym, że faktycznie teraz przybiera inne formy wyrazu - ale nie może byc inaczej - czasy sie zmieniły, zmieniła się sztuka.
Prawdziwi artyści i tak zapiszą się na kartach historii, a o drobnych skandalistach słuch zaginie.(Papież przygnieciony kamlotem, co to ma byc?:P)
Pozdrawiam.
Czy według Was dzieła sztuki, rzezby, obrazy mogą być dobrym pomysłem na prezent dla kogoś bliskiego? Jestem osobą, które uwielbia sztukę współczesną, dlatego regularnie odwiedzam moją ulubioną galerię sztuki - https://galeriam.com/ .