O ile córka nie jest jakimś WYBITNYM umysłem to można robić dokładnie to samo co wszyscy...
Po każdym innym humanistycznym kierunku....
Np. pakować towar na kasie w biedronie albo...
rozwiń
O ile córka nie jest jakimś WYBITNYM umysłem to można robić dokładnie to samo co wszyscy...
Po każdym innym humanistycznym kierunku....
Np. pakować towar na kasie w biedronie albo smażyć frytki w macu.
Może też siedzieć w NFZ jak wspomniał Manson i codziennie do końca życia wysłuchiwać żali i problemów innych ludzi ;)
A potem wracać do domu i zmagać się z własnymi...
zarąbista perspektywa, gdybym nie był zajęty zarabianiem pieniędzy to sam bym się na to pisał! ;)))
Jeśli natomiast jest wybitna, pracowita, już teraz ma na ten temat bardzo obszerną wiedzę - to jak najbardziej.
Pewnie skończy studia przed terminem i w niedługim czasie sama będzie wykładać pisząc książki i zbijając kasę na tych mniej wybitnych, co siedzą w przychodni i będą jej książki czytać ;)
ps. Znam dobrze trzy dziewczyny po psychologii, dwie robią dodatkowe studia i różne kursy, trzecia pracuje w sklepie jako sprzedawca.
zobacz wątek