Odpowiadasz na:

Re: co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie

>Co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie?

Inka, całkiem dużo.
Ogólnie kobiecie przystoi podrywać facetów - w końcu mamy równość.
I jeśli powie się "a", trzeba... rozwiń

>Co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie?

Inka, całkiem dużo.
Ogólnie kobiecie przystoi podrywać facetów - w końcu mamy równość.
I jeśli powie się "a", trzeba powiedzieć "b", więc jeśli kobieta zaprasza gdzieś faceta, to ona powinna wyjść z inicjatywą zapłacenia za oboje.
Oczywiście bez przesadnego naciskania, jeśli facet odmówi.
Gdy to ona przejęła inicjatywę, to powinna ją utrzymać, czyli to ona proponuje gdzie pójdą, ona może zaproponować pójście do siebie...
Oraz to ona ma przywilej w zainicjowaniu pocałunku na dobranoc;)
Choć niestosownym by było, proponować mu odprowadzenie do domu:d

Zaś gdy facet zaprasza, to on powinien płacić.
Z tym, że kobieta powinna wejść z nienachalną propozycją zapłacenia za siebie.
Tak może mu pokazać, że nie oczekuje od niego płacenia, ale przyjmuje ten gest jako podarek.

I chyba na początek warto by delikatnie określić, czy to randka, czy koleżeńskie spotkanie, by się lepiej poznać.

A jak Wy uważacie?

PS: Kto powinien jako pierwszy wyznać swoje uczucia?

zobacz wątek
10 lat temu
~Kłapouchy

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry