Re: co przystoi kobiecie a co facetowi w podrywie
facet o wielu twarzach nie jest hipokryta???
boisz sie byc "jeden"?
zabolał ,kiedy twoje "robienie sobie dobrze" zostało nazwane??
jesli ja siebie nazwałam prostytutka--to...
rozwiń
facet o wielu twarzach nie jest hipokryta???
boisz sie byc "jeden"?
zabolał ,kiedy twoje "robienie sobie dobrze" zostało nazwane??
jesli ja siebie nazwałam prostytutka--to ty powinienes leczyc sie psychiatrycznie!
miałam ciebie za naprawde interesujacego wyjatkowego faceta,,,a tu szok!
a jesli idzie o mój pokój----ty sie o niego nie martw-
nie musze byc zakłamana dwulicowa słodka niunia-zeby umiec zyc z ludzmi w pokoju..nie przeszkadza to w szczerosci
staram sie byc taka sama
nie ukrywam sie pod wieloma nickami-
nawet jak sie pomyle
nie mydle oczu
nie pajacuje --specjalnie cyrku nie robie--jak ty!
a o moj stosunek do mezczyzn nie martw sie--
do tych na poziomie mam szacunek a nie nienawisc
nie cierpie cwaniactwa u was..tak samo jak i u kobiet
a powiedziane słowa---uwazasz,ze czegos załuje??
mylisz sie
załuje nietrafnego osadu--wygorowanego
zobacz wątek