Re: Co robi policja dla naszego bezpieczeństwa ?
* "Kocio, zauważ, że absurdalnym było by gdyby światła zmieniały się każdorazowo gdy naciśnie się przycisk. Wtedy Trójmiasto by stanęło."
W godzinach szczytu faktycznie nie miałoby to...
rozwiń
* "Kocio, zauważ, że absurdalnym było by gdyby światła zmieniały się każdorazowo gdy naciśnie się przycisk. Wtedy Trójmiasto by stanęło."
W godzinach szczytu faktycznie nie miałoby to sensu. Ale poza godzinami szczytu czas oczekiwania na zielone światło powinien być możliwie najkrótszy. Mniej pieszych przechodziłoby na świetle czerwonym.
* "Chociaż generalnie masz racje to uważam, iż coraz więcej robi się na naszych drogach i chodnikach by ułatwić pieszym życie. Nie da się wszystkiego zrobić natychmiast."
Z tym zgadzam się w stu procentach.
* "W przeciwieństwie do Crossa - nie jestem legalistą."
Dziękuję. ;))
* "Przechodzę, kiedy nic nie jedzie. Mam w głebokiej d.. jakie światło się pali."
Niestety większość ludzi przechodzi mając w d.... czy coś jedzie czy też nie.
* "To JA określam, jak prędkośc jest bezpieczna, kiedy zwolnić, stanąć, przepuścić innych."
Niestety większość kierowców tego zwyczajnie nie potrafi. Między innymi stąd tyle wypadków.
* "Ja nawet na zielonym swietle czuwam czy jakiś "baran" nie rozjedzie mnie na pasach"
Bardzo zdrowy odruch. Jezdnia jest dla pieszego wrogim środowiskiem. A we wrogim środowisku należy zachować wzmożoną czujność.
* "Ale w sytuacji ewidentnej (pusta droga, dobra widoczność) nie będę stał na czerwonym (czy to jako pieszy, czy kierowca) tylko dlatego, że przepisy tak nakazują."
Abstrahując od mojego rzekomego legalizmu czekam na czerwonym świetle bo rzadko kiedy śpieszy mi się aż tak bardzo żebym nie miał tych 30 sekund do stracenia. Poza tym Znam lepsze sposoby pozbywania się gotówki niż opłacanie mandatów.
zobacz wątek