Widok

Co się dzieje

Co się stało w Gdańsku u Plichty?
Ani jednego kompetentnego handlowca. Pana Krzysztofa już niema, pana Ryszarda też. Mimo szukania ofert w innych markach, tutaj zawsze dostałem dobrą radę, bez nachalności. Zawsze uśmiech na twarzach tych Panów, a teraz byłem i zobaczyłem smutek. Tragedia. Pierwszy samochód kupiłem u Pana Zbyszka ,potem Krzysztofa , Ryszarda.
Wielka szkoda.
Moja ocena
obsługa: 1
 
oferta: -
 
jakość usług: -
 
przystępność cen: -
 
ocena ogólna: -
 
1.0

* maksymalna ocena 6

popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1
To prawda firma nie dba o stałych pracowników, ja też to zauważyłem, że ciągle nowa kadra, tylko szkoda że coraz mniej kompetentna
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 2
Dzień dobry

Również kupuję auta w tym salonie. Z tego co wiem to Pan Ryszard przeniósł się do Opla.

Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
...to prawda, zmieniła się ekipa ale ja i tak kupiłem ta Octavię i jestem bardzo zadowolony z obsługi...polecam.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Rotacja kadry szczególnie w działach handlowych to nie tylko specyfika naszej placówki. Tak się dzieje u wielu gdańskich dealerów samochodowych. Oczywiście, że mi szkoda wielu, których nie ma ale uważam, że obecna kadra jest na prawdę kompetentna. Postaram się zadbać o uśmiechy na ich twarzach.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 7
Przybyła - chyba jednak ci nie uwierzę. Jedyny uśmiech jaki pojawił się na mojej twarzy miał miejsce w dniu odejścia z pracy w salonie na Grunwaldzkiej. Co mnie skusiło żeby podjąć tam pracę, to był kompletnie stracony czas.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
do góry