Re: Co się stało z przystankiem koło kościoła-są znicze zapalone?
"Wyrywający buraki", powiadasz? Taka tutejsza wersja Barona Münchhausena, który sam za włosy wyciągnął się z bagna? Powodzenia :)
P.S.
Wskażesz nam wszystkim ten przepis prawa,...
rozwiń
"Wyrywający buraki", powiadasz? Taka tutejsza wersja Barona Münchhausena, który sam za włosy wyciągnął się z bagna? Powodzenia :)
P.S.
Wskażesz nam wszystkim ten przepis prawa, który pozwala na plus dziesięć, czy nadal będziesz próbował obelgami przysłonić swoje braki w wiedzy?
zobacz wątek