Zaczynamy od Pani selekcjonerki, która chyba zbyt często korzysta z solarium. Jest po prostu nie miła dla klientów. Kolejna sprawa to pewna zmiana wprowadzona od piątku. SZOK. Wyobraźcie sobie, że po wyjściu z klubu, aby ponownie wejść, należy dokonać opłaty! Rozumiem szanowni Państwo, że jest konkurencja w postaci śledzików, ale utrzymując nadal tak wysokie ceny na barze nie liczcie na duże zainteresowanie, bo to jest zwyczajne złodziejstwo. Kiedyś było lepiej ,obecnie staczacie się w dół. Tyle w temacie.