Wyszedłem
Pierwszy raz odkąd pamiętam nie dałem rady i wyszedłem z kina... Czasami jest tak, że film może komuś nie pasować i chyba w tym przypadku tak u mnie było. Może i dobra gra aktorska, ale jednak...
rozwiń
Pierwszy raz odkąd pamiętam nie dałem rady i wyszedłem z kina... Czasami jest tak, że film może komuś nie pasować i chyba w tym przypadku tak u mnie było. Może i dobra gra aktorska, ale jednak schematyczny, żeby nie powiedzieć naiwny, trochę mroczny (a ja tego nie lubię i nie szukałem), niepotrzebnie miejscami przerysowany (czy faktycznie jest to realne aby "zaliczać" każdą tancerkę przez dyrektora, nawet jak im zależy na tym). Dla mnie był też nudny (mało różnorodny), bo działo się to w małej przestrzeni - sali baletowej i mieszkaniu bohaterki. No i chyba to bardziej dla Kobiet - dziewczyn film niż facetów, bo dotyczy w znacznej mierze problemów relacji damsko -damskich. Podsumowując - dla mnie wielkie nieporozumienie więc ostrzegam.
zobacz wątek