Szkoda
Szkoda że nie mieszkam w Gdańsku bo ja bardzo uwielbiam Krystynę Łubięńską. Spotkałam ją 2 września br. na narodowym czytaniu "Wesela" w bibliotece w Gdańsku gdzie grałam małą scenkę z nią. Ja tam...
rozwiń
Szkoda że nie mieszkam w Gdańsku bo ja bardzo uwielbiam Krystynę Łubięńską. Spotkałam ją 2 września br. na narodowym czytaniu "Wesela" w bibliotece w Gdańsku gdzie grałam małą scenkę z nią. Ja tam czytałam Radczyni a ona Haneczka. To było super specjalne i dla mnie niezapomnianym zdarzeniem. Potem dzwoniłam jeszcze parę razy z nią co powodowało że mój podziw teraz jest jeszcze większy. Nie jestem w Gdańsku bo mieszkam w Holandii (i nawet nie jestem niestety Polką chociaż znam bardzo bardzo bardzo baaardzo dobrze polski).
Tak czy owak. Szkoda że nie mogę być wieczorem w Gdańsku bo co Krystyna sama mi opowiedziała to prawda jak nie wiem co. Ona jest "die große Schauspielerin".
zobacz wątek