Widok

Czas na śniadanie

Ale pracują a co z drugim śniadaniem?:)

Takie jest moje zdanie

Ryszard Zieliński
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Najpierw trzebaby skonsumować pierwsze....
a potem pomyślę o drugim;)))

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Na pierwsze śniadanie..kawa;)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Na śniadanie świąteczny sernik:)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
szanka napisał(a):

> Najpierw trzebaby skonsumować pierwsze....
> a potem pomyślę o drugim;)))
>
Oczywiście, że tak
Jesteś w domu więc to nie jest problem, ale co z naszymi znajomymi, którzą są dzisiaj w pracy i nic jeszcze nie piszą?:)

Takie jest moje zdanie

Ryszard Zieliński
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Rany - ja sie po prostu popłaczę... Od dwóch czy trzech tygodni sąsiad wierci w cieniutkiej ścianie odgraniczającej nasze mieszkania. Prawie każdego dziobanego dnia. Ile można? Dobrze, że choć na święta przestał. Zwariować można... Nie słysze własnych myśli a nawet niespecjalnie mam w tej chwili dokąd wyjść... Pada...

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kasienko, jak cos, zapraszam do mnie :)

u mnie nie wierca od miesiecy :)

pozdrawiam
jurek
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ten gość wywiercił w tej ścianie już chyba tysiąc dziur... Tylko czekam az się przebije... Może ja się nie znam ale ile można wiercić??? W jednej ścianie?

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kasieńka napisał(a):

> Tylko czekam az się przebije... Może ja się nie znam ale ile
> można wiercić??? W jednej ścianie?

tez sie nie znam, ale pewnie do skutku :)

pozdrawiam
jurek
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Do skutku to znaczy ile?

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kasieńka napisał(a):

> Do skutku to znaczy ile?
>
no tego wlasnie nie wiadomo :)
az nie osiagnie sie skutku zapewne :)

pozdrawiam
jurek
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Boje się myśleć jaki on skutek chce osiągnąć... Ale ja jestem zemśliwa bestia i dużo rocka i metalu mam na dysku;)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kasieńka napisał(a):

> Boje się myśleć jaki on skutek chce osiągnąć... Ale ja jestem
> zemśliwa bestia i dużo rocka i metalu mam na dysku;)
>

jak cos - mam taka plyte - zemsta cd
od placzu dziecka do borowania

pozdrawiam
jurek
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Do oporu:))))
U mnie facet piłuje drzewo(elektryczną piła co to strasznie hałasuje) całe lato...na zime...
i najczęściej w soboty...już sie przyzwyczaiłam...
a nawet wiecej...jak nie piłuje to jakos tak....cicho...

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Szanka... Mi nie przeszkadza jak on sobie wierci w jakiejkolwiek innej ścianie. Ale ta ściana jest i tak tak cienka, że słychac każde słowo powiedziane tylko trochę głośniejszym głosem... I ciągle wierci tą samą ścianę... Parkiet wibruje, no! Jurek dawaj tą płytę:P

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To może podpowiedz chłopinie żeby przestał sie znęcać nad tą jedną ścianką....
a może on tak z przyjaźni do Ciebie, a Ty nic nie kumasz;)))))))))))))))

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kasieńka napisał(a):

> Rany - ja sie po prostu popłaczę... Od dwóch czy trzech tygodni
> sąsiad wierci w cieniutkiej ścianie odgraniczającej nasze
> mieszkania. Prawie każdego dziobanego dnia. Ile można? Dobrze,
> że choć na święta przestał. Zwariować można... Nie słysze
> własnych myśli a nawet niespecjalnie mam w tej chwili dokąd
> wyjść... Pada...
>
Kasieńka, ale ja bym też wiercił i nie tylko w ścianie jak bym miał Ciebie za sąsiadkę.

Takie jest moje zdanie

Ryszard Zieliński
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Rysiek Ziel napisał(a):

> szanka napisał(a):
>
> > Najpierw trzebaby skonsumować pierwsze....
> > a potem pomyślę o drugim;)))
> >
> Oczywiście, że tak
> Jesteś w domu więc to nie jest problem, ale co z naszymi
> znajomymi, którzą są dzisiaj w pracy i nic jeszcze nie piszą?:)
>
>


Ależ Ryśku....ja jestem w pracy:)
A reszta pewnie jest jeszcze w szoku poswiatecznym...czeba dać im troszku czasu;))))))))))))

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0