pewnie przez przypadek
nie płacił alimentów, albo coś, jak już zamknęli to się okazało co to za ziółko. ale na wypuszczenie, przeprosiny, odwiezienie do domu i na odmalowanie płotu w ramach rekompensaty było już za późno.
nie płacił alimentów, albo coś, jak już zamknęli to się okazało co to za ziółko. ale na wypuszczenie, przeprosiny, odwiezienie do domu i na odmalowanie płotu w ramach rekompensaty było już za późno.
zobacz wątek