Widok
Czego nie mówić DJ-owi na imprezie?
Opinie do artykułu: Czego nie mówić DJ-owi na imprezie?.
"DJ, puść coś z melodią". "Można prosić o coś wolniejszego? Albo ten nowy numer z Vivy: nanana, na, na na". Ku przestrodze pokazujemy przykłady, jak nie należy zagadywać DJ-ów. To zazwyczaj bardzo wrażliwi chłopcy i szybko się irytują. Dlaczego? - Ostatnio w kółko wszyscy proszą o "Ona tańczy dla mnie" albo "Gangnam Style" - mówi DJ Witzky. - To przekleństwo, zaraza. Albo inny przykład: "właśnie wyszedłem z pierdla - puść Białego Misia". Jak mówię, że nie mam, to proszą, żeby puścić z ...
"DJ, puść coś z melodią". "Można prosić o coś wolniejszego? Albo ten nowy numer z Vivy: nanana, na, na na". Ku przestrodze pokazujemy przykłady, jak nie należy zagadywać DJ-ów. To zazwyczaj bardzo wrażliwi chłopcy i szybko się irytują. Dlaczego? - Ostatnio w kółko wszyscy proszą o "Ona tańczy dla mnie" albo "Gangnam Style" - mówi DJ Witzky. - To przekleństwo, zaraza. Albo inny przykład: "właśnie wyszedłem z pierdla - puść Białego Misia". Jak mówię, że nie mam, to proszą, żeby puścić z ...
Przestałem chodzić do jakichkolwiek klubów
wolę sobie poczilować ze znajomymi bez tego całego nawalonego i nawciąganego bydła, przy muzyce takiej jak ja chcę i z żarciem/alkoholem sprawdzonym i to trzy razy taniej. A tzw. didżeje zazwyczaj świrują pawiana na poziomie nieprzyzwoitym w porównaniu do swoich umiejętności
dj ? czy prezenter muzyczny?
prawdziwy dj obserwuję publikę i gra tak żeby był ruch na parkiecie , najczęściej ma wcześniej przygotowanego seta a większości klubów na świecie między innymi z względów bezpieczeństwa publika nie ma dostępu do dj-ki, a granie dla buractwa które nakazuje coś na siłę to już nie dj-ka tylko wąsate prezenterstwo muzyczne a'la Marek Sierocki lub pan Henio co na weselach gra a najgorsza wioska jest w tedy kiedy pan prezenter dorwie się do mikrofonu i zapowiada i komentuje.........
DJ -Przecież to chłopcy którzy za 1200zł grają
A podniecają się bo przecież na imprezie są "wyżej od publiczności" i mają w "garści" całą impreze :) żal żal żal I te ksywy któe dodają wow Dj-owi :)
Ale laski lecą na takich robią loda w ubikacji bzykają się za darmo.
To jedyny plus bycia "DJ" że laski teraz są tak proste i łatwe jak cep albo koza :)
Ale laski lecą na takich robią loda w ubikacji bzykają się za darmo.
To jedyny plus bycia "DJ" że laski teraz są tak proste i łatwe jak cep albo koza :)
DJ owanie to chyba nie sztuka dla sztuki, raczej sztuka dla ludu. Jak ktoś sypnie 2000 to chce im się repertuar zmienić i biec do sąsiadów po odtwarzacz, a cała reszta może ich pocałować w (...) . Najbardziej śmieszy mnie ciągłe podkreślanie, że natarczywcy są nietrzeźwi i że to tak męczy. Panowie DJ-e chyba wiedzą, gdzie pracują i powinni mimo wszystko bardziej liczyć się ze swoimi klientami. Bufony i święte krowy - za przedmówcami powtórzę!
czytając komentarze
I właśnie stało się coś na co nie trzeba było długo czekać . Zawód bez którego nie odbyłaby się żadna impreza przez miejscowych malkontentów zostaje zdeptany , ludzie którzy go wykonują są nic nie warci i zakompleksieni.Czytając niektóre wypowiedzi dochodzimy do wniosku że tak naprawdę nie powinno nas być . To Teraz odrobina faktów a nie mitów :
1. Fakt cyfryzacja urządzeń i możliwości sprzętu komputerowego powodują że prosty mix jest łatwy do wykonania przez co coraz więcej małolatów potrafi to zrobić , przez co nazywają siebie DJem . Niestety sam mix to nie wszystko .
Pewien DJ z TOP10 powiedział . Na pewnym poziomie miksowania wszyscy jesteśmy tacy sami ,bo utworu nie da się złożyć inaczej . Ale wyróżnia nas materiał , tricki , i emocje które przekazujesz podczas występu .
2. Puszczanie muzyki do tzw Beatu nie czyni każdego Djem
3.DJ to jak Rock & Roll , pewien styl życia
4. To bardzo stresujący odpowiedzialny zawód , wymagający wielu wyrzeczeń i inwestycji .
5.Nie prawdą jest że prawdziwy DJ nie używa mikrofonu - odpowiednio używany działa jak dodatkowy instrument . DJ może być jednocześnie MC więc jest to kwestia doświadczenia i dobrego gustu .
6. Na 100 Djów w Polsce tak naprawdę 90 z nich to prezenterzy muzyczni nie mający nic wspólnego z profesjonalnym zawodem DJa .
7. Do 2008 roku 60 % djów na świecie używało płyt Vinylowych ( w polsce 10% ) Dlatego wcześniej zawód ten był bardziej szanowany gdyż byle chłopak nie potrafił poprostu zmiksować utworów
8. Obecnie z płyt Vinylowych grają głównie DJe Hip Hopowi ale coraz częściej są o płyty z kodem czasowym a muzyka pochodzi z komputera .
9. A by zostać Djem nalezy zainwestować w minimum sprzętu PROFESJONALNEGO . Koszta ~~ Słuchawki ~~ 500 PLN , Laptop z dobrym procesorem i minimum 4G/Ram ) od 2000 do 10 tys za MAC
Sterownik MIdi Vestax , Pionner , Denon Koszt 4000PLN .
Profesjonalna Konsoleta Pionnera typu MKIII + mixer 2000 to wydatek 25 000 PLN . Oryginalny materiał ( utwory ) około 0,99 Euro za sztukę .
Licencja Spav 2000 PLN rocznie .
10. Co roku w Polsce pojawia się około 1000 nowych DJów
Po roku w zawodzie zostaje max 2 .
11. Po latach naśladownictwa, coraz częściej widać różnicę pomiędzy DJem grającym za 100PLN -250PLN za noc a Djem z prawdziwego zdażenia .
12. Tak to prawda imprezujemy , balujemy . A najlepsi z nas zarabiają około 1500 PLN za noc .
13. Nie prawdą jest że ćpamy , że bzykamy panienki w kiblach .
14. Jesteśmy przeciwnikami narkotyków - lubimy alkohole i zielony listek od czasu do czasu .
15. Nie każdy kto potrafi miksować i ma sprzęt jest Djem.
16. Bardzo nam zależy aby publiczność dobrze się bawiła .
17. Gorszy od klienta który nie trafił na odpowiednią imprezę może bć tylko właściciel lokalu który nagle pokazuje swoją moc po alkoholu i na imprezie typu House music życzy sobie nagle Ona Tańczy dla mnie dla swoich kolegów .18Osobiście mam nadzieję że większość Trójmiejskich restauratorów i sopockich prezenterów muzycznych dostrzeże w końcu że . Ludzie mają dość tej samej muzyki w każdym lokalu i codziennie w radiu . Że na całym świecie ludzie przychodzą do lokalu dla jego klimatu . Za stworzenie takiego odpowiedzialny jest cały zespół w nim pracujący pod przewodnictwem Dja rezydenta i speca od marketingu . Niestety Trójmiasto się uwstecznia . Na mapie rozrywki nasza Mekka Sopot jest tylko skupiskiem lokali , oferującym w każdym to samo . Niby poprawnie , ale bez iskry .
Podsumowując : Nie ubliżajcie ludziom którzy stoją za konsoletą . Oni są tam po to abyście się dobrze bawili . Nie ważne czy oni uważają że są prezenterami czy Djami . Bez Was publiczności są po prostu ludźmi . Robią to bo mają swoje powody . Nie zaglądajcie im do kieszeni . Jeżeli nie podoba Wam się co prezentują , zmieńcie po prostu lokal . Zanim pójdziesz an imprezę dowiedz się jaki styl muzyczny prezentuje występujący w lokalu DJ .Unikniesz przy tym rozczarowania . Życzę udanej zabawy
1. Fakt cyfryzacja urządzeń i możliwości sprzętu komputerowego powodują że prosty mix jest łatwy do wykonania przez co coraz więcej małolatów potrafi to zrobić , przez co nazywają siebie DJem . Niestety sam mix to nie wszystko .
Pewien DJ z TOP10 powiedział . Na pewnym poziomie miksowania wszyscy jesteśmy tacy sami ,bo utworu nie da się złożyć inaczej . Ale wyróżnia nas materiał , tricki , i emocje które przekazujesz podczas występu .
2. Puszczanie muzyki do tzw Beatu nie czyni każdego Djem
3.DJ to jak Rock & Roll , pewien styl życia
4. To bardzo stresujący odpowiedzialny zawód , wymagający wielu wyrzeczeń i inwestycji .
5.Nie prawdą jest że prawdziwy DJ nie używa mikrofonu - odpowiednio używany działa jak dodatkowy instrument . DJ może być jednocześnie MC więc jest to kwestia doświadczenia i dobrego gustu .
6. Na 100 Djów w Polsce tak naprawdę 90 z nich to prezenterzy muzyczni nie mający nic wspólnego z profesjonalnym zawodem DJa .
7. Do 2008 roku 60 % djów na świecie używało płyt Vinylowych ( w polsce 10% ) Dlatego wcześniej zawód ten był bardziej szanowany gdyż byle chłopak nie potrafił poprostu zmiksować utworów
8. Obecnie z płyt Vinylowych grają głównie DJe Hip Hopowi ale coraz częściej są o płyty z kodem czasowym a muzyka pochodzi z komputera .
9. A by zostać Djem nalezy zainwestować w minimum sprzętu PROFESJONALNEGO . Koszta ~~ Słuchawki ~~ 500 PLN , Laptop z dobrym procesorem i minimum 4G/Ram ) od 2000 do 10 tys za MAC
Sterownik MIdi Vestax , Pionner , Denon Koszt 4000PLN .
Profesjonalna Konsoleta Pionnera typu MKIII + mixer 2000 to wydatek 25 000 PLN . Oryginalny materiał ( utwory ) około 0,99 Euro za sztukę .
Licencja Spav 2000 PLN rocznie .
10. Co roku w Polsce pojawia się około 1000 nowych DJów
Po roku w zawodzie zostaje max 2 .
11. Po latach naśladownictwa, coraz częściej widać różnicę pomiędzy DJem grającym za 100PLN -250PLN za noc a Djem z prawdziwego zdażenia .
12. Tak to prawda imprezujemy , balujemy . A najlepsi z nas zarabiają około 1500 PLN za noc .
13. Nie prawdą jest że ćpamy , że bzykamy panienki w kiblach .
14. Jesteśmy przeciwnikami narkotyków - lubimy alkohole i zielony listek od czasu do czasu .
15. Nie każdy kto potrafi miksować i ma sprzęt jest Djem.
16. Bardzo nam zależy aby publiczność dobrze się bawiła .
17. Gorszy od klienta który nie trafił na odpowiednią imprezę może bć tylko właściciel lokalu który nagle pokazuje swoją moc po alkoholu i na imprezie typu House music życzy sobie nagle Ona Tańczy dla mnie dla swoich kolegów .18Osobiście mam nadzieję że większość Trójmiejskich restauratorów i sopockich prezenterów muzycznych dostrzeże w końcu że . Ludzie mają dość tej samej muzyki w każdym lokalu i codziennie w radiu . Że na całym świecie ludzie przychodzą do lokalu dla jego klimatu . Za stworzenie takiego odpowiedzialny jest cały zespół w nim pracujący pod przewodnictwem Dja rezydenta i speca od marketingu . Niestety Trójmiasto się uwstecznia . Na mapie rozrywki nasza Mekka Sopot jest tylko skupiskiem lokali , oferującym w każdym to samo . Niby poprawnie , ale bez iskry .
Podsumowując : Nie ubliżajcie ludziom którzy stoją za konsoletą . Oni są tam po to abyście się dobrze bawili . Nie ważne czy oni uważają że są prezenterami czy Djami . Bez Was publiczności są po prostu ludźmi . Robią to bo mają swoje powody . Nie zaglądajcie im do kieszeni . Jeżeli nie podoba Wam się co prezentują , zmieńcie po prostu lokal . Zanim pójdziesz an imprezę dowiedz się jaki styl muzyczny prezentuje występujący w lokalu DJ .Unikniesz przy tym rozczarowania . Życzę udanej zabawy
człowiek który gra z płyt cd lub z laptopa nie jest dj.......
.....tylko prezenterem muzycznym tylko człowiek pracujący z gramofonami i czarnymi płytami oraz z pojęciem do turntablizmu może nazywać się prawdziwym dj.... i przyznam że po prostu wkur... mnie kiedy płacę za wjazd na imprezę i widzę że kolo przychodzi z małym parapecikiem z jabłkiem na obudowie i zaczyna grać to mnie krew zalewa ...dla mnie jest to wyraz lekceważenia odbiorcy i oczywiście pójście na łatwiznę.....
a co, jeżeli klub daje Ci miejsce tylko na ten "parapecik" i mały kontroler?
dziesiejszy DJ musi być elastyczny. Mało kogo obchodzi to, że potrzebujesz miejsca. "Masz grać po to, żeby ludzie kupili więcej piwa". Winyle? "a co ty, TIesto jesteś?" taka jest rzeczywistość. Wielu DJ'ów przygotowuje seta wejściowego przed występem. Tak jest wygodniej. Granie na żywo dobre jest wtedy, kiedy parkiet się zapełnia.
9. A by zostać Djem nalezy zainwestować w minimum sprzętu PROFESJONALNEGO . Koszta ~~ Słuchawki ~~ 500 PLN , Laptop z dobrym procesorem i minimum 4G/Ram ) od 2000 do 10 tys za MAC
Sterownik MIdi Vestax , Pionner , Denon Koszt 4000PLN .
Profesjonalna Konsoleta Pionnera typu MKIII + mixer 2000 to wydatek 25 000 PLN . Oryginalny materiał ( utwory ) około 0,99 Euro za sztukę .
Licencja Spav 2000 PLN rocznie .
Faktycznie minimum aby zostac DJ pokaz mi chociaz jednego z liczacych sie DJ z Polski ktory zaczynal z takim zestawem mitomanie,podales ceny i zestaw ktorych cala masa ludzi grajacych po eventach nawet nie posiada bo i po co skoro juz maja sprzet przygotowany przez organizatora a nie woza sie z caly majdanem tej wartosci buachacha
najlepsi z was to po eventach graja i zarabiaja na koncertach goscinnych a nie sie bawia w rezydowanie w jakichs pipidowach.
Oczywiscie jestescie wtbrancami sposrod narodu i nie cpacie ani nie pijecie,dobra beczka...
Jezeli grasz u kogos w knajpie to akceptujesz jego gusta i kase ktora za to dostajesz a i wlasciciel nie jest glupi i nie kaze grac kolesiowi od DN'B np. disco polo.
Sterownik MIdi Vestax , Pionner , Denon Koszt 4000PLN .
Profesjonalna Konsoleta Pionnera typu MKIII + mixer 2000 to wydatek 25 000 PLN . Oryginalny materiał ( utwory ) około 0,99 Euro za sztukę .
Licencja Spav 2000 PLN rocznie .
Faktycznie minimum aby zostac DJ pokaz mi chociaz jednego z liczacych sie DJ z Polski ktory zaczynal z takim zestawem mitomanie,podales ceny i zestaw ktorych cala masa ludzi grajacych po eventach nawet nie posiada bo i po co skoro juz maja sprzet przygotowany przez organizatora a nie woza sie z caly majdanem tej wartosci buachacha
najlepsi z was to po eventach graja i zarabiaja na koncertach goscinnych a nie sie bawia w rezydowanie w jakichs pipidowach.
Oczywiscie jestescie wtbrancami sposrod narodu i nie cpacie ani nie pijecie,dobra beczka...
Jezeli grasz u kogos w knajpie to akceptujesz jego gusta i kase ktora za to dostajesz a i wlasciciel nie jest glupi i nie kaze grac kolesiowi od DN'B np. disco polo.
Komputer a DJ
Dla niewiedzących . Cyfracja muzyki spowodowała że w obecnych czasach DJ zamiast kilkunastu kilogramów płyt może zabrać na imprezę materiał w postaci cyfrowej - najczęściej w laptopie . Nie oznacza to że tam klika sobie myszką . W laptopie najczęściej znajduje się specjalne oprogramowanie , dzięki któremu komputer łączy się ze urządzeniem zewnętrznym ( sterownik midi ) . Dzięki takim urządzeniom można miksować utwory . Obecnie raczej nikt nie dźwiga ton materiału pozostawiają oryginały utworów w domu .Niestety w Sopocie 90% Dj ów to piraci !!! Grają z nielegalnych plików mp3 z chomika itp. Nie opłacają licencji , nie płacą podatków za środki uzyskane podczas imprez . Polecam uwadze artykuł : 450 pirackich płyt w Sopockim klubie ....
taaa hahaha
Wypowiedzieli sie, wielcy panowie DJ. Tylko co robicie w tych beznadziejnych lokalach, czemu nie ma was na imprezach typu Sunrise, Tomorrowland?? Malo tego - czemu nigdy was tam nie bedzie, pytam!!
Tacy wlasnie z was DJe.
Juz od dluzszego czasu nie chodze do klubow na imprezy, jednym z glownych powodow jest poziom muzyczny. Jesli bede chciala posluchac hitow z rmf maxxx, to wlacze sobie radio.
Wystarczy, ze wlacze pierwszego lepszego seta z mojej "play listy" i mam nawet sama w swoim towarzystwie lepsza impreze, niz w klubie przy hiciorach puszczanych przez DJa, ktory wyzej s-r-a niz d-u-p-e ma.
Z artykulu jasno wynika - brak szacunku do Klientow oraz o wiele wiele wiele za duze ego wsrod trojmiejskich samozwanczych panow DJ.
Tacy wlasnie z was DJe.
Juz od dluzszego czasu nie chodze do klubow na imprezy, jednym z glownych powodow jest poziom muzyczny. Jesli bede chciala posluchac hitow z rmf maxxx, to wlacze sobie radio.
Wystarczy, ze wlacze pierwszego lepszego seta z mojej "play listy" i mam nawet sama w swoim towarzystwie lepsza impreze, niz w klubie przy hiciorach puszczanych przez DJa, ktory wyzej s-r-a niz d-u-p-e ma.
Z artykulu jasno wynika - brak szacunku do Klientow oraz o wiele wiele wiele za duze ego wsrod trojmiejskich samozwanczych panow DJ.
Nie każdy DJ musi być mistrzem swiata
Otóż Królu Julianie . Nie każdy musi być królem , nie każdy musi grać na Sunrise . Nie każdy gra taki gatunek muzyczny . Wyznacznikiem Dja , nie jest to czy ktoś gra tu czy tam . W Polsce jest to raczej sprawa roczników , środowiska układów a nie rzeczywistych osiągnięć . Przykład Paul Aristo w Polsce bezrobotny za granicą grają jego utwory . Bez układów zagrał na Withe Sensation.
Jeszcze jedna ciekawostka .
Na Tomorowland zagrał tylko jeden Polak . Znany z przed kilku lat chłopak z Sopotu , ale aby to zrobić za granicą występuje pod innym pseudonimem niż w Polsce.
Jeszcze jedna ciekawostka .
Na Tomorowland zagrał tylko jeden Polak . Znany z przed kilku lat chłopak z Sopotu , ale aby to zrobić za granicą występuje pod innym pseudonimem niż w Polsce.
A ty kim jestes?
Wypowiedzieli sie DJe, to ze nie grali na Sunrise czy Tomorrowland nic nie znaczy bo te festiwale to komercha i tragedia. Sam gralem na imprezach dla dziesiatek tysiecy ludzi lub na paradach gdzie bylo grubo ponad milion a w zyciu bym na sunrise nie chcial zagrac.
To co jest tutaj napisane to tylko szczyt calej tej gory lodowej. Pijani goscie podchodzacy do DJki i zatrzymujacy paluchami vinyl albo bawiacy sie mikserem w momecie kiedy czlowiek siega po plyty. Goscie ktorzy sa na imprezie, ktora jest pewnego profilu muzycznego a skwaszeni podchodza do DJki i marudza ze im nie podchodzi.
A to ze ty wolisz siedziec w domu i puszczac sobie muze z komputera to tez cos o tobie swiadczy. Kultura muzyki tanecznej wyszla z czegos, czego ty najwyrazniej wogole nie rozumiesz i mowiac ze jest brak szacunku dla klientow robisz z siebie posmiewisko. Czlowieku, w jakim szanujacym sie klubie, lub innej imprezie muzycznej na swiecie, klient moze podejsc do DJki i poprosic o walki? To jest po prostu smieszne. DJe nie maja ego, oczywiscie sa pewne osobniki ktore jak najbardziej smiesznie sie nosza, ale po 20 latach za dekami, moge ci szczeze powiedziec, ze wiekszosc z nas, to normalni ludzie, ktorzy tak samo lubia dobra zabawe, jak i ludzie ktorzy przychodza na nia.
Na koniec jeszcze zapodam ci co napisal ostatnio DJ z czolowki swiatowej:
"Jezeli jako DJ nigdy w zyciu nie wyczysciles parkietu, to znaczy ze sie nie starasz"
Nie rozumiesz czlowieku wogole o co chodzi, to nie remiza albo imieniny twojej cioci.
To co jest tutaj napisane to tylko szczyt calej tej gory lodowej. Pijani goscie podchodzacy do DJki i zatrzymujacy paluchami vinyl albo bawiacy sie mikserem w momecie kiedy czlowiek siega po plyty. Goscie ktorzy sa na imprezie, ktora jest pewnego profilu muzycznego a skwaszeni podchodza do DJki i marudza ze im nie podchodzi.
A to ze ty wolisz siedziec w domu i puszczac sobie muze z komputera to tez cos o tobie swiadczy. Kultura muzyki tanecznej wyszla z czegos, czego ty najwyrazniej wogole nie rozumiesz i mowiac ze jest brak szacunku dla klientow robisz z siebie posmiewisko. Czlowieku, w jakim szanujacym sie klubie, lub innej imprezie muzycznej na swiecie, klient moze podejsc do DJki i poprosic o walki? To jest po prostu smieszne. DJe nie maja ego, oczywiscie sa pewne osobniki ktore jak najbardziej smiesznie sie nosza, ale po 20 latach za dekami, moge ci szczeze powiedziec, ze wiekszosc z nas, to normalni ludzie, ktorzy tak samo lubia dobra zabawe, jak i ludzie ktorzy przychodza na nia.
Na koniec jeszcze zapodam ci co napisal ostatnio DJ z czolowki swiatowej:
"Jezeli jako DJ nigdy w zyciu nie wyczysciles parkietu, to znaczy ze sie nie starasz"
Nie rozumiesz czlowieku wogole o co chodzi, to nie remiza albo imieniny twojej cioci.
amok, masz racje, to nie remiza...
Bo w remizie lub na imieninach cioci lepsza impreza niz serwowana przez super ekstra dj w trojmiejskich klubach.
Sorry, ze jak widac urazilam twoje wyolbrzymione ego, twoja wypowiedz jest zalosna i nie na temat, naucz sie czytac ze zrozumieniem. kolejny wielki pan dj sie odezwal haha.
Sorry, ze jak widac urazilam twoje wyolbrzymione ego, twoja wypowiedz jest zalosna i nie na temat, naucz sie czytac ze zrozumieniem. kolejny wielki pan dj sie odezwal haha.
Żenada..
DJ Witzky?DJ Cubeman?DJ Ziętek? co to za dzidzeje? o zadnym z nich nigdy nie slyszalem..az ciezko sie wypowiadac w dzisiejszych czasach bo zaraz bedzie fala negatywnych opini wyzwisk itp...no ale jak widze ten nazwijmy to "artykuł" to ciezko siedziec cicho.Jak sie idzie na impreze to sie zagaduje do dziewczyn a nie do Dzidzeja.Artykuł napisany jak dla mnie z głowy...nic tylko jedna wielka żenada...
DJ - LEŃ :]
Dje - większość ma piórko w d*pci i stroszy się jak paw :] a najfajniejsze jest to że miksują nie swoje utwory i tak fajnie podskakują, klaszczą, albo coś bełkoczą do mikrofonu. Obecnie większość Dji puszcza muzę z takiego sprzętu że może nie być Dja a impreza i tak będzie :] coś pięknego i właśnie tutaj ciśnie się kawał na usta pt. " mówi syn do ojca ; tato zostanę muzykiem ! a na czym będziesz grał ? na adapterze " Jakie czasy takie "gwiazdy"
"Jak mówię, że nie mam, to proszą, żeby puścić z YouTube! Odpowiadam, że nie mogę, boję się, że mi się komputer zawiesi"
To co te polskie didżeje (bo napewno nie DJ-e) mają za sprzęt, skoro im się wiesza na youtube ?!?!
W Polsce nie ma DJów - są puszczacze mp3 z laptopów.
Nie ma to jak playlista i schowany laptop pod konsolą i gramofon na pokaz, dla lansu w jakimś wiejskim kongo barze, pełnym piz*usiowatych studenciaków i lampucer.
Jaki kraj taki premier.
Jaki kraj tacy didżeje.
W Polsce nie ma DJów - są puszczacze mp3 z laptopów.
Nie ma to jak playlista i schowany laptop pod konsolą i gramofon na pokaz, dla lansu w jakimś wiejskim kongo barze, pełnym piz*usiowatych studenciaków i lampucer.
Jaki kraj taki premier.
Jaki kraj tacy didżeje.
z youtube nigdy nie zrobiłem i nie zrobię miksa
powod jest prosty. Jeżeli tylko mogę, gram z płyt CD, a na kompie mam tylko katalog tychże. Zero podpięcia do netu. Z youtube zresztą są same problemy - nie masz absolutnie żadnej kontroli nad odtwarzaniem (play/pause to nie kontrola). Nie ustawisz cuepoint, nie ustawisz tempa, nie ustawisz pętli. Niczego. Do tego jakość dźwięku z reguły żałosna.
w tym kraju tomasza karolaka nazywa sie "aktorem", na tyskie mowi sie "piwo", tuska nazywa się "premierem", 1500 zł jest "wypłatą", tą zapyziałą przystań na szafarni "mariną", m2 na kokoszkach "luksusowym apartamentem", polonez jest "samochodem", janusz z wąsem jest "Polakiem", ona tańczy dla mnie "muzyką", a prostak z mp3 nie umiejacy obslużyć miksera/konsoli jest "DJem".
dlaczego wszystko w tym kraju musi być szajsowate, discopolowe i na maxa wiejskie ?
dlaczego wszystko w tym kraju musi być szajsowate, discopolowe i na maxa wiejskie ?
wcale nie musi
Zmień repertuar filmowy, napij się normalnego piwa, idz na wybory, zdobadz wykształcenie i dobrą pracę, jacht kupisz jak zarobisz, wyprowadź się z kokoszek i kup samochód z odtwarzaczem cd , w którym włączysz normalną muze. A teraz wyłącz komputer bo się mama dowie i znowu będzie szlaban, ferie się skończyły jutro do szkoły.
Wszystko jest szajsowate, discopolowe i na maxa wiejskie bo ci z tym dobrze.
Wszystko jest szajsowate, discopolowe i na maxa wiejskie bo ci z tym dobrze.
Powiem jak jest w moim przypadku:
staram się oglądać dobre filmy, ale co z tego? Nie zawsze jest czas na kino, więc włączam tv, a tam jak zwykle szmira. Staram się pić dobre piwo, ale szlag mnie trafia jak w sklepie same lechy, tyskie itp. Chodzę na wybory, ale lemingi i tak głosują na tuska. Mam wykształcenie, bo chciałem robić to co kocham, ale w Polsce płacą za to 2000. Odtwarzacz też mam, jednak chciałoby się czasem móc posłuchać radia, przecież po to chyba jest? a nie można, bo na każdej stacji co 5 minut rihanna. Dlatego właśnie rozumiem o co chodziło autorowi.
Przede wszystkiem nie ma nic złego w DJowaniu
za pomocą laptopa. Tam też można skreczować na kontrolerach Midi z odpowiednim oporgramowaniem w laptopie, podobnie jak na winylach. Najważniejsze jest co i jak się miksuje i jak sie bawi publika. Niestety w Polsce jest ona dość 'niewyrobiona' i bawi się najlepiej przy hitach z Eski i RMF bądź innej Vivy.
Złota zadada brzmi: uzywasz laptopa, to wyłączasz antywirusa i odcin asz dostęp do Internetu. "Grać' ma jedynie twój software do DJki.
P.S. 14 marca w Sfinksie w Sopocie - DJ Shadow. Polecam.
Złota zadada brzmi: uzywasz laptopa, to wyłączasz antywirusa i odcin asz dostęp do Internetu. "Grać' ma jedynie twój software do DJki.
P.S. 14 marca w Sfinksie w Sopocie - DJ Shadow. Polecam.
Niestety albo ty nic nie wiesz. Nie stać cię na sprzęt,
software za trudny, kontrolery nie do opanowania, procesory efektów podobnie... . Zastanawiam się czy używasz kolego nadal liczydła, czy może korzystasz już z kalkulatorów/komputerów ? Taki tradycyjny w końcu jesteś.
Słownictwo sugeruje też gdzie się najlepiej bawisz - własnie w remizie.
Nie umiesz, nie znasz się, nie byłeś w kubach np. w USA i nie widziałeś tamtejszych DJ'i - nie wypowiadaj się.
Słownictwo sugeruje też gdzie się najlepiej bawisz - własnie w remizie.
Nie umiesz, nie znasz się, nie byłeś w kubach np. w USA i nie widziałeś tamtejszych DJ'i - nie wypowiadaj się.
aż przykro czytać...
... te komentarze, jak się ktoś wybiera do jakiegokolwiek lokalu to chyba wie jaką muzykę bedzię się tam grać. Niektóre komentarze są tak bzdurne jak byłaby prośba o "ona tańczy dla mnie" w Sfinie :D Lokali do wyboru do koloru. A nawet jak się idzie na impreze gdzie leca te same "przeboje" co aktualnie w radiu to to nie jest dyskoteka szkolna żeby dj puszczal piosenki z dedykacja :D
Niedouczony dj!
Ja mam taka histore:) Gram sobie jak co weekend (jakkolwiek to zabrzmialo;)) no i w pewnym momencie, w polowie imprezy gdy wszyscy goscie bawia sie jak nalezy, podchodzi do mnie dziewczyna i prosi mnie zebym pogral house... pamietam jak dzis, ze lecial wtedy deep swing - in the music. Mowie wiec jej, ze wlasnie leci taka muzyka, to dziewczyna dala mi wyklad, ze to nie jest house tylko techno! potem sie nasluchalem jaki to ja jestem do d*py dj itp. I jak tu sie nie irytowac?
Po co patrzec na ludzi
Dyskoteka to dzial kultury taki sam jak kino czy teatr ... Klubowicz idzie na balety i ma tracic kase na wste"p i bar ... Dj to "rezyser przedstawienia " zostal zatrudniony przez klub po to zeby tworzyl klimat i trzymal ludzi ktorzy maja chetnie tam przychodzic ... Jesli nie daje rady trzeba go zmienic ... Do klubu maja przychodzic klubowicze wiedzac czego moga sie spodziewac wiec kluby powinne byc klimatyczne i grac muzyke taka pod jakie zostały stworzone ... Z regoly maja kilka sal i klopot zalatwiony te ktore nie maja kilku sal powinny tworzyc klimat a nie sugerowac sie tym ze pan czy pani co lubia disco polo tez zaplacili za bilet i tez im sie nalezy cos zagrac gdy klimat jest house lub trance ... Troche to nie na miejscu ... Jesli bedziemy dbac o kazdego klienta co zaplacil 10 zl za bilet i zrobimy impreze "do wszystkiego " to sami dobrze wiecie ze jak cos jest do wszystkiego to jest do niczego ... Tak nawiasem dj'a rezysera ... Jak qwa ide do kina to ogladam film i nie mam wplywu na to co zobacze .... Moge w trakcie filmu wyjsc lub ogladnac go do konca i wyjsc z kina i powiedziec podobalo mi sie albo nie i czy tu przyjde zalezec bedzie tylko od moich wrazen ... Lub pojde gdzie indziej ... W ten sposob wytrzymaja tylko ci ktorzy wkladaja serce w to co robia ... Remonty naglosnienie oswietlenie klimatyzacje mila obsluga bezpieczenstwo ... ... Duzo by tu pisac ... Pozdro od sqada
dyskoteka to nie koncert zyczen do uja a dj to nie zlota rybka ...
jak chca posluchac eski czy vivy to mogli zostac w domu przed tv albo pojsc na parking przed klub i posiedziec w aucie ... wyobrazaja sobie ze za 5 czy 10 zl moga rzadzic muzyka w klubie a ta kwota upowaznia ich jedynie do przekroczenia progu klubu. po co tam przychodza jesli sie muzyka nie podoba niech zmienia lokal albo otworza wlasny klub i niech sobie zatrudnia dj'a co zagra tak zeby wszystkim dogodzil ... a sami dobrze wiecie ze jeszcze sie taki nie urodzil co by wszystkim dogodzil ... (pomijam tutaj siebie :) kobiety nie narzekaja ... pozdrowki
znawcy
widze tu sami znawcy tematu kija wiecie na temat djowania a najwecej sie madrujecie smiech - frustraci sami hehe siedziecie w domu przy kiepskich i placzece jaki to swiat jest zly poprostu polaki prawdziwe w kazdym zgledzie zawsze zle . a do was dj-e robcie swoje bo oni moga tylko gadac a od was zalezy wszystko . dziekuje BAD .
???
Tylko człowiek bezgranicznie nie mający pojęcia o otaczającym go świecie może wyśmiewać granie imprez z pomocą laptopa.
Czy wam, na prawdę wydaje się dj'e "puszczają muzykę z laptopa" ?
Laptop jest tylko narzędziem do przechowywania zbiorów, które najczęściej są w domu na innych nośnikach.
A czy ktoś z was zastanowił się czemu laptop stał się nieodłącznym atrybutem?
No właśnie. Nie nie dla tego że można z niego puścić utwór z Youtube.
Poporstu dla tego że przy jego użyciu mamy wszystkie utwory pod ręką, po 2 sekundach. Era laptopów zlikwidowała ograniczenia.
Dzięki laptopom można grać lepiej. Ot cała tajemnica.
Czy wam, na prawdę wydaje się dj'e "puszczają muzykę z laptopa" ?
Laptop jest tylko narzędziem do przechowywania zbiorów, które najczęściej są w domu na innych nośnikach.
A czy ktoś z was zastanowił się czemu laptop stał się nieodłącznym atrybutem?
No właśnie. Nie nie dla tego że można z niego puścić utwór z Youtube.
Poporstu dla tego że przy jego użyciu mamy wszystkie utwory pod ręką, po 2 sekundach. Era laptopów zlikwidowała ograniczenia.
Dzięki laptopom można grać lepiej. Ot cała tajemnica.
Granie z laptopa.
Nie masz racji Kolego, granie z laptopa to pójście na łatwiznę. Profesjonalny DJ powinien grać z płyt CD lub winyli, chodzi tu o jakość odtwarzanych utworów i prawa autorskie do publicznego odtwarzania. Materiał który przynosi DJ na imprezę w postaci płyt CD można w każdej chwili sprawdzić czy jest oryginalny, a nie piracki. Korzystając z laptopa jak udowodnisz ze masz legalne wszystkie te pliki muzyczne? Nawet jeśli skopiowałeś je ze swoich powiedzmy oryginalnych płyt CD, to nadal nie masz prawa ich odtwarzania na imprezie. Wyjątkiem mogą być specjalne pliki mp3 dla DJ-ów z certyfikatem pdf na ich odtwarzanie. Pozdrawiam wszystkich zawodowców z branży :-)))
sami znafcy
Do wszystkich po obydwu stronach barykady.mieszkam w uk od kilku lat.kocham 3city tu sie urodzilem i gralem jako dj.chcialbym kilka groszy wrzucic
1.zeby grac w uk.ibizie czy usa trzeba legalnie kupowac muzyke bez wzgledu na format.mozna grac z ipoda.mp3.pc.vinyli.cd nie ma znaczenia nosnik ani czy czy plyty sa oryginalne.sa platne licencje .kto to robi zawodowo to wie..kluby maja obowiazek odprowadzac tantiemy .tym bardziej ze w znanych miejscach graja dj-producenci i to jest przestrzegane.
2.ani guetta.calvin harris czy dedmau5.shm i wielu innyxh nie gra z cd...niestety sety sa zgrane i czesto zmiksowane i wyprodukowane tylko na eventy.sam slyszalem ten sam set axwella w 3 klubach w odstepie 2 miesiecy..
3.dj to profesja jak kazda inna.jedni wkladaja w to serce i spore umiejetnosci niezaleznie od rodzaju muzyki.inni traktuja to jak kolejny job lub lanserke.
Niestety wiekszosc to sezonowcy dorobkiewicze.stad wyciagaja kase za zamowienia zyczenia itd.straszna zenada.
4 w uk czy usa nie do pomyslenia jest w szanujacych sie klubach placenie za utwory lub zyczenia...gram i wiem ze jestem w klubie po to zeby dac z siebie 100% i jezeli nawet mialbym zagrac z telefonu i budzika to ludzie maja sie wybawic,zostawic kase w barze ,skatowac sie ,uslyszec nowe dzwieki w przyzwoitym miksie i na koniec . Chciec wrocic za tydzien.
To jest zaszczyt dla dj kiedy ludzie cie sluchaja a nie tylko podryguja w pijanym zwidzie.
4.dj ksztaltuje trendy na parkiecie i jest odpowiedzialny zeby na imprezie house nikt nie prosil o rubika i na indie nie proszono o deatmetal.
5nawet najlepszy sprzet nie pomoze djowi jesli jest tylko bezgustnym puszczaczem.to jest naprawde ciezki kawalek chleba.dobor numerow i granie dla was cala noc na wysokim poziomie.nie wszyscy to potrafia wiec szanujcie tych ktorych dzwieki lubicie ;)
Ps.jarek zietek to nie dj tylko niedojrzaly puszczacz.niestety po szesdziesiatce bedzie puszczal w pubach u grubego...pozdro dla wszystkich od sfini po cope i mandaryne ;)
1.zeby grac w uk.ibizie czy usa trzeba legalnie kupowac muzyke bez wzgledu na format.mozna grac z ipoda.mp3.pc.vinyli.cd nie ma znaczenia nosnik ani czy czy plyty sa oryginalne.sa platne licencje .kto to robi zawodowo to wie..kluby maja obowiazek odprowadzac tantiemy .tym bardziej ze w znanych miejscach graja dj-producenci i to jest przestrzegane.
2.ani guetta.calvin harris czy dedmau5.shm i wielu innyxh nie gra z cd...niestety sety sa zgrane i czesto zmiksowane i wyprodukowane tylko na eventy.sam slyszalem ten sam set axwella w 3 klubach w odstepie 2 miesiecy..
3.dj to profesja jak kazda inna.jedni wkladaja w to serce i spore umiejetnosci niezaleznie od rodzaju muzyki.inni traktuja to jak kolejny job lub lanserke.
Niestety wiekszosc to sezonowcy dorobkiewicze.stad wyciagaja kase za zamowienia zyczenia itd.straszna zenada.
4 w uk czy usa nie do pomyslenia jest w szanujacych sie klubach placenie za utwory lub zyczenia...gram i wiem ze jestem w klubie po to zeby dac z siebie 100% i jezeli nawet mialbym zagrac z telefonu i budzika to ludzie maja sie wybawic,zostawic kase w barze ,skatowac sie ,uslyszec nowe dzwieki w przyzwoitym miksie i na koniec . Chciec wrocic za tydzien.
To jest zaszczyt dla dj kiedy ludzie cie sluchaja a nie tylko podryguja w pijanym zwidzie.
4.dj ksztaltuje trendy na parkiecie i jest odpowiedzialny zeby na imprezie house nikt nie prosil o rubika i na indie nie proszono o deatmetal.
5nawet najlepszy sprzet nie pomoze djowi jesli jest tylko bezgustnym puszczaczem.to jest naprawde ciezki kawalek chleba.dobor numerow i granie dla was cala noc na wysokim poziomie.nie wszyscy to potrafia wiec szanujcie tych ktorych dzwieki lubicie ;)
Ps.jarek zietek to nie dj tylko niedojrzaly puszczacz.niestety po szesdziesiatce bedzie puszczal w pubach u grubego...pozdro dla wszystkich od sfini po cope i mandaryne ;)
dyskusja...
...o gustach jest raczej niestosowna.discopolo,dubstep,techno,disco,hiphop...kazdy zz tych gatunkow ma swoich wiernych fanów,ii chwała za to,możliwośc wyboru to fajna rzecz.aa co do artyzmu dj'i,spektrum jest tak potezne,że mozna i artystów trafic,coprawda jest to zwiazane ze scena hiphopową czasem techno,ale mimo to swietnie się słucha i ogląda np.dj krush ww akcji.
Dj-em nazywamy osobę która tworzy własną muzykę,ewentualnie produkuje dobry cover jakiegoś istniejącego już nagrania.Osoba która "Puszcza" muzykę w dyskotekach to prezenter muzyczny,wodzirejem tego który rozbawia gości jakimiś zabawami i konkursami takich spotkamy np.na weselach.
Jak można nazywać się dj-em jeśli do pracy przynosi się laptopa i 6 pendrivów,taka osoba siedzi za konsoletą i dłubie w nosie.
Jak można nazywać się dj-em jeśli do pracy przynosi się laptopa i 6 pendrivów,taka osoba siedzi za konsoletą i dłubie w nosie.
Bungalow 1986
Janusz Buźka Kowalewski Janusz Buźka Kowalewski DJ Buźka
W dyskotece Bungalow ( druga połowa lat 80-tych ) pijany facet położył kasę na ukośnej szybie konsolety . Zsunęły się do mnie na dół. On bezgłośnie poruszał ustami . Był tak nagrzany , że nie miał siły powiedzieć o jaką piosenkę mu chodzi ... i odszedł. W niepamięć.
3 godz. temu
W dyskotece Bungalow ( druga połowa lat 80-tych ) pijany facet położył kasę na ukośnej szybie konsolety . Zsunęły się do mnie na dół. On bezgłośnie poruszał ustami . Był tak nagrzany , że nie miał siły powiedzieć o jaką piosenkę mu chodzi ... i odszedł. W niepamięć.
3 godz. temu
ciężki temat
Ja wiem że najgorsze to grać na jakiejś otwartej imprezie, bez ochrony. Miałem taki przypadek na imprezie w Kończewie że pijana w sztok głupia blond przychodziła co chwilę zamawiając ten sam kawałek a że nie mogłem w kółko ciągle tego samego grać to jej rączka poleciała lekko mi na twarz, oczywiście nie mogłem nic zrobić, damskim bokserem nie jestem a w tej roli nie mogłem i tak nic zrobić ale teraz wiem że trzeba brać poprawkę na ogólnie takie rozpite towarzystwo i imprezy bez żadnej ochrony.