Widok
Czemu Harpagan nie w Gdyni
Witam wszystkich!
Czy ktoś może mi powiedzieć dlaczego Harpagan 27 nie odbędzie się w Gdyni??
Jestem na forum pierwszy raz. Na Harpaganie byłem jeden raz w Zblewie - Bytonii, ale zamierzam zostać stałym uczestnikiem imprezy.
Na 26 Harpaganie wszem i wobec ogłoszono, że następny będzie w Gdyni. Chyba nawet na stronie pojawiła się taka informacja. I co ??? Już się ucieszyłem, że w znajomych stronach będzie impreza a tu nic. Nie żebym się załamywał, ale ostatnio mam mało czasu i wolałbym nie dojeżdżać, tylko wyspać się spokojnie w domu i przejechać się po trójmiejskich lasach.
Pozdrowienia dla wszystkich uczestników
Czy ktoś może mi powiedzieć dlaczego Harpagan 27 nie odbędzie się w Gdyni??
Jestem na forum pierwszy raz. Na Harpaganie byłem jeden raz w Zblewie - Bytonii, ale zamierzam zostać stałym uczestnikiem imprezy.
Na 26 Harpaganie wszem i wobec ogłoszono, że następny będzie w Gdyni. Chyba nawet na stronie pojawiła się taka informacja. I co ??? Już się ucieszyłem, że w znajomych stronach będzie impreza a tu nic. Nie żebym się załamywał, ale ostatnio mam mało czasu i wolałbym nie dojeżdżać, tylko wyspać się spokojnie w domu i przejechać się po trójmiejskich lasach.
Pozdrowienia dla wszystkich uczestników
Dz za rzeczowe odpowiedzi. Dopiero później, przeglądając stare tematy zauważyłem, że to jest już przebrzmiały temat. Dziwi mnie jednak brak odpowiedzi ze strony organizatorów również we wcześniejszych dyskusjach. Czy organizatorzy wogóle wchodzą na to forum i odpowiadają czasem na pytania uczestników?? Nie wiem jaka tutaj jest praktyka.
Wyjaśniam, choć nie jestem do tego upoważniony.
Praktyka jest mniej więcej taka, że jak pierwszy raz pojechałem na 21 Harpagana do Lęborka to po godzinie od zjechania do bazy choć byłem jeszcze w stanie agonalnym - to już wiedziałem na 100%, że na następnego Harpa pojadę. I pojechałem !!! Potem znów pojechałem - potem niestety nie mogłem, ponieważ miałem złamany kręgosłup. 25 Harpagan odbył się w Elblągu i pozwolono mi trochę pomieszać w kotle przygotowań - były problemy i stąd moje domniemanie, że komuś w Gdyni Harpagan nie był na rękę.
W takich żyjemy czasach i lepiej niestety nie będzie. Więc na 27 Harpagana pojadę choćby do Las Vegas - (wiem - w tym momencie przeginam.
Dobranoc Państwu a Gdynię pozdrawiam serdecznie.
Praktyka jest mniej więcej taka, że jak pierwszy raz pojechałem na 21 Harpagana do Lęborka to po godzinie od zjechania do bazy choć byłem jeszcze w stanie agonalnym - to już wiedziałem na 100%, że na następnego Harpa pojadę. I pojechałem !!! Potem znów pojechałem - potem niestety nie mogłem, ponieważ miałem złamany kręgosłup. 25 Harpagan odbył się w Elblągu i pozwolono mi trochę pomieszać w kotle przygotowań - były problemy i stąd moje domniemanie, że komuś w Gdyni Harpagan nie był na rękę.
W takich żyjemy czasach i lepiej niestety nie będzie. Więc na 27 Harpagana pojadę choćby do Las Vegas - (wiem - w tym momencie przeginam.
Dobranoc Państwu a Gdynię pozdrawiam serdecznie.
z www.bikerelblag.hg.pl - pozdrawia Darecki
Łopatka napisał(a):
> Wyjaśniam, choć nie jestem do tego upoważniony.
heh szczerze mowiac to nic nie wyjasniles ;)
tzn w elblagu byly problemy (ale jakie i co to ma do gdyni? ze to miasto rowniez?)
organizatorzy nadal milcza,
no coz pewnie zostanie niewyjasnione na zawsze
the truth is out there czy jakos tak ;)
> Wyjaśniam, choć nie jestem do tego upoważniony.
heh szczerze mowiac to nic nie wyjasniles ;)
tzn w elblagu byly problemy (ale jakie i co to ma do gdyni? ze to miasto rowniez?)
organizatorzy nadal milcza,
no coz pewnie zostanie niewyjasnione na zawsze
the truth is out there czy jakos tak ;)