Re: Czemu bycie kawalerem jest odbierane jak choroba niczym zaraza???
Nie chcę Cię martwić, ale jest takie powiedzenie: "jak się nie myśli, to się cytuje hasełka".
Jasne, że może być z daną osobą coś nie tak. Ale jest wiele innych opcji:
-...
rozwiń
Nie chcę Cię martwić, ale jest takie powiedzenie: "jak się nie myśli, to się cytuje hasełka".
Jasne, że może być z daną osobą coś nie tak. Ale jest wiele innych opcji:
- ograniczone środowisko
- "przechodzone" związki
- wymuszone zmiany miejsca zamieszkania, powodujące rozpad już istniejących relacji
- ostrożność i odpowiedzialność, skutkująca niechęcią do skrzywdzenia płci przeciwnej związkiem, którego się nie jest w 100% pewnym
-.... i cała masa innych powodów
BTW:
Ilona z kilku wpisów powyżej nie jest Iloną o której myślicie, że to Ilona :D
Mozolnie, grzebiąc we wpisach z jesieni 2012 to sprawdziłem.
Ilona (autorka ww wpisu) pracowała wówczas w BPH :)
Chciało mi się to sprawdzić, bo w pierwszym momencie uznałem ten wpis za wybitny żart losu :D
zobacz wątek