Czy ktoś wie, co się dzieje, że ostatnio na Babich Dołach często nie ma wody? W lipcu trzy razy nie było i to bez ostrzeżenia. Dzisiaj znowu. Wkurzam się, bo jest dopiero 15.20 a nikt nie przyjedzie i nie naprawi pewnie do jutra.
Nie wiadomo, z kim można się skontaktować, żeby się czegoś dowiedzieć.