Re: Czterdzieści pytań i odpowiedzi na temat Bożego Narodzenia
To jest argument, który mnie zawsze zadziwia. Bo lepszą alternatywą jest wierzyć w byt równie prawdziwy co krasnoludki tylko dlatego żeby się lepiej czuć? Żyć w iluzji jak w bańce? Bo potrzebujesz...
rozwiń
To jest argument, który mnie zawsze zadziwia. Bo lepszą alternatywą jest wierzyć w byt równie prawdziwy co krasnoludki tylko dlatego żeby się lepiej czuć? Żyć w iluzji jak w bańce? Bo potrzebujesz być taki ważny i taki wyjątkowy i żeby Twoje życie na pewno nie zagubiło się w czasoprzestrzeni, a bez dziadka na chmurce zachwycać się już nie ma sensu?
Moje życie jest tyle warte i posiada taki sens, jaki sama mu nadaję. Umrę, a za jakiś czas, dłuższy lub krótszy, nikt już nie będzie mnie pamiętać, chociaż kto wie jak moje uczynki wpłyną na przyszły bieg zdarzeń.
Nie widzę w tym nic strasznego. Wizja wiecznego życia, bez możliwości jego zakończenia, to jest dopiero przerażające.
zobacz wątek