Widok
Czułostki
Opinie do spektaklu: Czułostki.
Sergi Belbel „Czułostki” („Caricias”) przekład: Hanna Szczerkowska opracowanie tekstu: Grażyna Kania i Anna Schiller występują: Magdalena Boć, Joanna Bogacka, Marta Anna Kalmus, Alina Lipnicka, Jadwiga Żywczak (Teatr Polski w Poznaniu), Arkadiusz Brykalski, Krzysztof Gordon, Grzegorz Gzyl, Piotr Jankowski, Ryszard Ronczewski oraz chłopcy wyłonieni w drodze castingu ...
Przejdź do spektaklu.
Sergi Belbel „Czułostki” („Caricias”) przekład: Hanna Szczerkowska opracowanie tekstu: Grażyna Kania i Anna Schiller występują: Magdalena Boć, Joanna Bogacka, Marta Anna Kalmus, Alina Lipnicka, Jadwiga Żywczak (Teatr Polski w Poznaniu), Arkadiusz Brykalski, Krzysztof Gordon, Grzegorz Gzyl, Piotr Jankowski, Ryszard Ronczewski oraz chłopcy wyłonieni w drodze castingu ...
Przejdź do spektaklu.
fuuu!!!
po obejrzeniu tego spektaklu do końca (bo byli tacy co nie zdzierżyli), poczułem niechęć do wszystkiego - siebie, najbliższych i życia w ogóle. Po raz pierwszy ktoś mnie zniechęcił do uprawiania seksu z seksowną żoną!!! To było wczoraj ale jeszcze dziś nie doszedłem do siebie. Czuję tylko tęsknotę za teatrem klasycznym.
rozpacz
Zgadzam sie niestety z powyzszymi opiniami dotyczacymi recenzji sztuki, natomiast jesli chodzi o sam spektakl to gorąco polecam.Fascynujący, zaskakujacy i denerwujacy czasami.Mianowicie w pewnych fragmentach przedstawienia masz ochotę wstać i krzyknąć, sprzeciwić się.Byłam wściekła jak to oglądalam, ale i tak polecam:)
Żenujące...
Jedyne co warto zoabczyc to scenografia i efekty świetlne połączone z muzką. Jakiś totalny eksperyment na emocjach widzów. Zabrakło tylko żygania na publiczność. Powierzchowne zestawienie luźno związanych wątków o przemocy, kryzysie rodziny i niemożności porozumienia. Lubie i szanuje Wybrzeże, ale to jest wypadek przy pracy. Lista zarzutów jest długa...
wypasik
ten spektakl jest calkeim calkiem.myslam ze beda nudy ale spoko.na poczatek laska pobila swojego faceta, pozniej 2 strsze kobiety w domu starcow "wpadaja w slimaka"...FUUuu,poziejj ok 12-letni chlopiec- cpun pali papeirosy pobil bezdomnego...a najlepsza scena jak moldy chlopak robil laske starem facetowi(oblesne bez kitu...Fuuu) to by bylo na tyle. mozna na to isc ale nie brac dziecie ponizej 15 roku zyci:)
...
nie możemy rozpatrywać "czułostek" pod względem (że tak powiem czysto "fizycznym"). przecież nie chodzi tutaj tylko o gołych, robiącym obrzydliwe rzeczy ludzi. jeśli zrozumie się sens tego spektaklu to wszystko co nas odrzuca lub obrzydza znika. zaczynamy przeżywać wszystko razem z aktorami. współczujemy ludziom takim jak oni. a może nawet odnajdujemy w nich własną rzeczywistość..
uwielbiam „czułostki” za całokształt. sceny: z Magdaleną Boć oraz Aliną Lipnicka, Aliną Lipnicką i Jadwigą Żywczak, Anną Martą Kalmus i Krzysztofem Gordonem, Piotrem Jankowskim oraz Joanną Bogacką są moimi ulubionymi. goraco polecam ten spektakl wszystkim lubującym w nowatorkich formach sztuki.
uwielbiam „czułostki” za całokształt. sceny: z Magdaleną Boć oraz Aliną Lipnicka, Aliną Lipnicką i Jadwigą Żywczak, Anną Martą Kalmus i Krzysztofem Gordonem, Piotrem Jankowskim oraz Joanną Bogacką są moimi ulubionymi. goraco polecam ten spektakl wszystkim lubującym w nowatorkich formach sztuki.
a ja rozumiem
1.a ja rozumiem ten tekst, jeśli czyta się tylko komiksy to trudno jest później zrozumieć cokolwiek,
2.oczywiście zamieszczane tego typu tekstów interpretujacych (nie rezcenzji ) w internecie jest zupełnie pozbawione sensu, swiadczy tylko o ignorancji wobec czytlników/internautów
3.tekst dotyczy samego autora, nie spektaklu w teatrze wybrzeże - to jest oszustwo!!!
4..ciekawy jestem jaki jest sam spektakl, czasami sam tekst nie wystarczy
2.oczywiście zamieszczane tego typu tekstów interpretujacych (nie rezcenzji ) w internecie jest zupełnie pozbawione sensu, swiadczy tylko o ignorancji wobec czytlników/internautów
3.tekst dotyczy samego autora, nie spektaklu w teatrze wybrzeże - to jest oszustwo!!!
4..ciekawy jestem jaki jest sam spektakl, czasami sam tekst nie wystarczy
...
sztuka jest bardzo ordynarna i odważna. w połowie przedstawienia wiele osób wyszło , też się nad tym zastanawiałam ale zostałam do końca. sztuka daje do myślenia. lecz nie wszystkim może odpowiadać wulgarny sposób jej przekazu. pomimo wszystkiego sztuka mi się podobał pokazywała relacje między ludzkie coraz bardziej "chorej" ludzkości. daje do myślenia.
ciekawe
już po kilku minutach wiadomo było, że tytuł spektaklu to najzwyklejsza ironia...sztuka, owszem, była strasznie wulgarna i obraźliwa, ale otwierała oczy na relacje damsko-męskie i nie tylko... Według mnie za dużo erotyki i zwykłego zboczenia, ale cóż, w realu niektórzy tak się zachowują... i o tym przypomina nam sztuka. Wielkie brawa za scenografię z ciekawymi projekcjami i ruch sceniczny - wymiana dekoracji na oczach widzów przy wtórze spokojnej, relaksującej muzyki - to mistrzowskie wstawki jakby zapowiadające kolejny odcinek.