Re: Czy Banino naprawdę jest podzielone? Jak wpływa to na codzienne życie?
Rzeczywiście, tamto forum było sympatyczniejsze. Można było zadać jakiekolwiek pytanie i nikt cię w pierwszym poście nie wyśmiał. Nie było pyskówek, podziałów, obrażania innych.
Ja mieszkam...
rozwiń
Rzeczywiście, tamto forum było sympatyczniejsze. Można było zadać jakiekolwiek pytanie i nikt cię w pierwszym poście nie wyśmiał. Nie było pyskówek, podziałów, obrażania innych.
Ja mieszkam w Baninie 7 lat więc nie wiem czy należę do starych, czy nowych :) Znam tu mnóstwo ludzi - niektórzy z nich urodzili się tu, inni niedawno wprowadzili. Nigdy nie spotkałam się z nieżyczliwością - wręcz przeciwnie. Sąsiadów mam wspaniałych - to właściwie mało powiedziane. Dlatego kiedy zaczęłam wchodzić na to forum (bo banino.pl się wyłączyło) i poczytałam kilka wątków - oczy mało nie wyszły mi z orbit. Nie mogłam uwierzyć, że mieszkańcy naszego Banina mogą mieć w sobie tyle nienawiści, zazdrości i zwykłego braku szacunku dla innych! Czasami ręce opadają, kiedy czytam niektóre posty. Ale nie wiem, gdzie są ich autorzy w realu (nie mylić ze sklepem :). Ja ich nigdy nie spotkałam. Uważam, że nie są "reprezentacyjną grupą" baniniaków.
Jeżeli autora tego wątku nie przeraża brak dróg, oświetlenia itd. to niech się wprowadza i nie zwraca uwagi na to co tu wypisują.
zobacz wątek