Widok

Czy Kielno to dobre miejsce na osiedlenie się?

Cześć wszystkim na forum,

Mam do Was bardzo ogólne pytanie. Wraz z mężem i małym synkiem planujemy powrót do Polski za 3-4 lata. Obydwoje z Mężem pochodzimy z Pomorza (ale okolice Lęborka, dla mnie niezbyt ciekawe) i tak zastanawiam się powoli nad Kielnem. Macie tam wszystko co jest mi potrzebne (przede wszystkim żłobki i przedszkola bo planujemy mieć więcej dzieci), no i blisko do Gdyni, gdzie potencjalnie mogłabym znaleźć pracę. Nie lubimy tłoku, a naturę, ciszę, spokój i bliskość wody każdego rodzaju.
Jak Wam się mieszka w Kielnie? Tak ogólnie? Czy jednak odradzalibyście nam to miejsce? Może macie inne fajne miejsca do zaproponowania?
P.S.- Ostatnio dokopywałam się do moich przodków i stanęłam na roku 1800. Okazało się, że mój najstarszy znany przodek ze strony rodziny zmarł właśnie w Kielnie.

Pozdrawiam z Bawarii,

Magdalena
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
A czemu zdecydowałam się na kielno a nie np. Bojano albo koleczkowo ? Tylko chodzi o przodków ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hehe, dobry pomysl z tym Hausfrau. Ja nie wiem, czy dalabym rade tak, ale jak bedzie wiecej niz jeden dzieciak to czemu nie? Pozyjemy, zobaczymy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja sie nie upieram przy Kielnie. Jeszcze mam dwie inne miejscowosci na oku. Duzo mniejsze i duzo dalej od Trojmiasta
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie polecam to jest mordor
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jeżeli chodzi o ilość dzieci to mogę Ci pomóc ;) jak przyjedziesz to napisz tu, to się umowimy na spotkanko.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Podziwiam ułańską fantazję, żeby na takim forum w takim wątku poszukiwać klientek.
Toż to w wygraną miliona w totolotka masz większą szansę na POKRYCIE Twoich marzeń z rzeczywistością, chłopcze.

Koncze watek.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przepraszam to nie ta zakładka w przeglądarce. Miałem inną otwartą i tak wyszło. Oczywiście to nie było do Ciebie skierowane.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ojej, nawet słabo Tobie idzie z kłamstewkami.

Wyjdź na powietrze do ludzi.

Papa
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nawet nie wiem jak wyglądasz i myślisz że ja tak z byle kim ? To się grubo mylisz. Najpierw się pokaż to wtedy możesz czuć się adorowana i odrzucać zaloty. A tak to wszystko wirtualne dowartosciowanie się. Może byś mi się spodobała a może nie. Nie wiem. Jak pokażesz swoje zdjęcie na Facebooku to zadecyduje czy kontynuować rozmowę z tobą.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ty chyba tego watku w ogole nie czytales. Ja sie wypytywalam mieszkancow Kielna czy sie tu fajnie mieszka, bo chcialabym byc moze sie tam przeprowadzic z RODZINA (maz, dzieci itp.).
Zdjecie na fejsie, a to dobre.

No wlasnie, nie wiesz jak wygladam, ale w Twojej glowie rodza sie jakies chore zajawki, ze byc moze rozmawiasz z jakas pieknoscia z wyphotoshopowanych okladek gazet.
Tak sie z kobietami ani z ogolnie z ludzmi nie postepuje.
Polecam Tobie kanal na youtubie Lamgusta na Palmie, moze sie troche ogarniesz umyslowo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja zapraszam do dyskusji na nowo powstałym forum gminy Szemud sfgs(kropka)pl.
:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Podzielam twoją opinie, przeżywam dokładnie to samo i pytam się quo vadis. Kto to zatrzyma, to deptanie i niszczenie przyrody, zmiany
planów zagospodarowania na potrzeby prywatnych inwestorów kosztem terenów zielonych i rzadkiej flory i fauny! Co zrobiono z jeziorem!? Kiedyś zarybione, pełne ptactwa wodnego, ciszy i spokoju. Teraz hałas i prywata! Gmina nie dba o przyrodę! Skandal i wandalizm urzędniczy!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

a potrzebujecie logopedy? Zastanawiam się nad przeprowadzką z Osowy do Kielna. Z zawodu jestem logopedą ;-)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mieszkam w Kielnie od 2,5 roku, ja pracuję w Gdyni a mąż w Gdańsku. Ogólnie jest fajnie, z sąsiadami pozbieraliśmy śmieci z pobliskiego Łasku, często chodzimy na spacery, sądzimy drzewka w ogródku itp. Jedyny mankament to dojazd. Na samochody wydajemy ok. 1000 zł na samo paliwo, a do tego jeszcze raty na dwa auta. Mąż poświęca na dojazd nawet do 3 godzin dziennie, bo obwodnica jest wiecznie zakorkowana. Po powrocie jest wykończony i nie ma siły na korzystanie z uroków wsi. Drugi mankament jak dla nas to psy. Każdy na 10 akrowej dzialeczce ma psa lub dwa, którego trzyma dzień i noc poza domem. Te osy z kilkunastu domów nieustannie ujadają, czasami w nocy przez to nie możemy spać. Do tego co rusz jakiś pies ucieka i pałeta się po ulicy. Jest to niezmiernie uciążliwe. Szukaliśmy ciszy i spokoju a mamy psiarnię.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2

No cóż,kiedyś w każdym gospodarstwie musiał być pies a czasem i więcej jak jeden.Szczekały ile wlazło.Do tego kury,koguty i zwierzęta gospodarskie.Żyło się z tym i jakoś dało radę.Dziś z tego całego harmidru zostały tylko psy.Jakoś nie wyobrażam sobie wsi bez żadnego zwierzęcia.Wiem,wiem..przesadzam ale myślę że można ten problem jakoś przeboleć i przyzwyczaić się.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
do góry