Tyle teorii, ale np. w PSM "Przymorzu" nadal trzeba o wszystko żebrać, a w odpowiedzi słyszy się, że nikomu nic nie przeszkadza, nikt nic nie chce, tylko ja marudzę, co nie jest prawdą, bo sąsiedzi...
rozwiń
Tyle teorii, ale np. w PSM "Przymorzu" nadal trzeba o wszystko żebrać, a w odpowiedzi słyszy się, że nikomu nic nie przeszkadza, nikt nic nie chce, tylko ja marudzę, co nie jest prawdą, bo sąsiedzi też robią zgłoszenia, proszą o włączenie ogrzewania, i co roku, zanim włącza, to wiele osób już zdąży się poprzeziębiać. Ale do tego, żeby im płacić, to pierwsi.
zobacz wątek