zapisałam się na to forum tylko po to żeby komuś pomóc. Sama byłam kiedyś w podobnej sytuacji co Ty kochana zerowe zainteresowanie seksem oraz zupełny brak libido. Mało brakło a skończyłoby się...
rozwiń
zapisałam się na to forum tylko po to żeby komuś pomóc. Sama byłam kiedyś w podobnej sytuacji co Ty kochana zerowe zainteresowanie seksem oraz zupełny brak libido. Mało brakło a skończyłoby się rozwodem. Dla mnie seks w ogóle mógłby nie istnieć. Był raz w miesiącu i to po kłótni z mężem zawsze. Tkwiłam tak w tym do czasu aż dowiedziałam się że ma kochankę. Gdy wyszło na jaw powiedział że po prostu nie wytrzymał już tego dłużej. Wybaczyłam, biorę teraz taki preparat feminam libido po którym ochota na seks wróciła kochamy się nawet częściej niż mąż by chciał. Ot taka ironia losu. Odkryłam na nowo swoją kobiecość i teraz uwielbiam seks i mogłabym nawet codziennie.
zobacz wątek