Drogi, tzw. Mężczyźni, wiele mają "problemów", a na pewno wiedzą , jak je sobie stworzyć.
Kobiety zmuszone są politykować przez całe swoje życie, by nie pójść pod lód.
Kij ma dwa końce...
rozwiń
Drogi, tzw. Mężczyźni, wiele mają "problemów", a na pewno wiedzą , jak je sobie stworzyć.
Kobiety zmuszone są politykować przez całe swoje życie, by nie pójść pod lód.
Kij ma dwa końce (pański ulubione punkt wyjściowy).
W mojej baj(ń)ce, demokracji nie ma i nie będzie jeszcze z dobrą dekadę, a potem krzyżyk na drogę i hasta la vista baby. Ktoś musi być despotą i od czarnej roboty.
http://youtu.be/HnM2hv7BFsE
Ps
Pozerkam z kwadrans na salonik "patriarchów".
Dobrze "mnie" to robi na cerę :D
zobacz wątek