To od dawna wiadomo - już dawno stwierdzono że Urban był propagatorem panświnizmu. Nie ma nad czym dywagować, bo g*wna do ust się nie wkłada.
A ja umieściłem tekst o braciach Urbana -...
rozwiń
To od dawna wiadomo - już dawno stwierdzono że Urban był propagatorem panświnizmu. Nie ma nad czym dywagować, bo g*wna do ust się nie wkłada.
A ja umieściłem tekst o braciach Urbana - alfonsach, ale mi ten wpis zlikwidowano. To go wkleję tu
Alfonsi handlują żywym towarem, najpierw na małą skalę, potem na większą, aż ten brudny biznes zostaje w końcu uznany jako część PKB. Mentalność alfonsa znajduje sprzyjające warunki do rozwoju i rozrasta się jak rak. W końcu wchodzi do sfery politycznej. Narody też można sprzedawać, jak się okazuje. Zresztą to nie nowina. Taki handel uprawiano wcześniej, a taki na dużą skalę ostatnio to był handel w Jałcie. Niektórzy obecnie usiłują przehandlować Ukrainę. Z Polską wcale nie jest lepiej Są tacy o mentalności alfonsa, którzy oferują swoje usługi obcym i mówią: poprzyjcie nas w walce o władzę, a się odwdzięczymy, daliśmy dowody przecież, że na nas mozecie polegać.
zobacz wątek
2 lata temu
~łowca absurdów