Re: Czy jesteście w stanie mi pomóc?
Cześć Mała
Chyba lepiej będzie, jeśli jednak pobędziesz trochę sama. Będziesz mogła spojrzeć na wszystko z perspektywy czasu. Jestem jeszcze młody i może mało wiem o życiu. Myślę, z...
rozwiń
Cześć Mała
Chyba lepiej będzie, jeśli jednak pobędziesz trochę sama. Będziesz mogła spojrzeć na wszystko z perspektywy czasu. Jestem jeszcze młody i może mało wiem o życiu. Myślę, z tym facetem, z którym byłaś przez 4 lata, już nie stworzysz nic wielkiego. On teraz o Ciebie walczy, bo czuje się zagrożony, bo to, że Ty odchodzisz, rani jego dumę. Jeśli mu teraz ulegniesz, on znowu poczuje się pewny siebie i potem znowu może sprawić Ci zawód. Z kolei ten nowy chłopak wniósł w Twoje życie jakieś ożywienie, ale Ty do niego nie czujesz nic głębszego. Nie rań go, daj mu do zrozumienia, że teraz nie potrafisz się z nikim związać. Czasem warto pobyć trochę samemu. Jesteś młodą, wrażliwą kobietą i masz duże szanse na to, by spotkać na swej drodze wartościowego człowieka. Wiem, że to co tu powiedziałem, to standardowe teksty, ale nie wiem, co innego mógłbym powiedzieć.
Trzymaj się, wkrótce wiosna, znów zaświeci Słońce :-)
zobacz wątek