Re: Czy komus snil sie kiedys ktos kto nie zyje?
jak byłem kurduplem - dziecko 6-8l. - to miałem taki koszmarek że "coś" mnie goni , a ja uciekam - męczące to było ;). Sen się powtarzał co jakiś czas. Więc po 2-3 razach już na początku snu...
rozwiń
jak byłem kurduplem - dziecko 6-8l. - to miałem taki koszmarek że "coś" mnie goni , a ja uciekam - męczące to było ;). Sen się powtarzał co jakiś czas. Więc po 2-3 razach już na początku snu wiedziałem że znów zaraz będę spier......ć przed czymś, potem zajarzyłem podczas kolejnej gonitwy ze to tylko sen, więc aby to przerwać wystarczy się obudzić, to sobie wymyśliłem że żeby się obudzić to trzeba oczy otworzyć :P więc przykładałem palce do powiek i rozszerzałem powieki (we śnie nie na jawie:P ) - zadziałało obudziłem się :)
Później było już górki jak wiedziałem że za chwilę będę się "ganiać z czymś" to sobie przerywałem sen. Po jakimś czasie "mózg skapitulował" i koszmarek przestał mi się śnić.... :)
zobacz wątek