Widok
Czy ktoś jest teraz w Almie?
Witam, jadę 11.09.2020 do Almy
Jak wygląda w chwili obecnej sytuacja ,jeśli o covid w Sobieszewie chodzi? Jakie środki ostrożności w samym sanatorium?
Czy pokoje są wieloosobowe? Posiłki wspólne itd?
Czy normalnie można wyjść na spacer nad morze?
Ktoś kiedyś wspomniał, że trwa tam budowa basenu ,czy jest już uruchomiony?
Kurczę, boję się jechać ( podróż I w ogóle) ale ta rehabilitacja to moje być, albo nie być :-(
Jak wygląda w chwili obecnej sytuacja ,jeśli o covid w Sobieszewie chodzi? Jakie środki ostrożności w samym sanatorium?
Czy pokoje są wieloosobowe? Posiłki wspólne itd?
Czy normalnie można wyjść na spacer nad morze?
Ktoś kiedyś wspomniał, że trwa tam budowa basenu ,czy jest już uruchomiony?
Kurczę, boję się jechać ( podróż I w ogóle) ale ta rehabilitacja to moje być, albo nie być :-(
1
5
Ja też tam jadę w tym samym czasie
1
0
Też jadę w tym terminie
1
0
Hej ja też tam jadę i też mam obawy. Ale dla mnie to też coś ważnego A mianowicie zdrowie. Ja jestem przeniesiona z marca. Mam nadzieję że będzie można wyjść nad morze.
1
0
Mnie też z marca przenieśli. Dla mnie ta rehabilitacja to moje być, albo nie być. Bo przez brak rehabilitacji jest coraz gorzej. W moim przypadku konieczne są zabiegi wodne ,bo wielu innych nie mogę mieć :-( Stąd pytanie o basen.
Już wiem, że basenu w ogóle nie ma, przez covid nawet nie wożą, ale inne zabiegi wodne są. Na spacery można wyjść. Pokoje 2 osobowe, przy stoliku 4 os. Przedzielone szybą. Tyle udało mi się ustalić. No ale mimo wszystko najbardziej boję się podróży.
Już wiem, że basenu w ogóle nie ma, przez covid nawet nie wożą, ale inne zabiegi wodne są. Na spacery można wyjść. Pokoje 2 osobowe, przy stoliku 4 os. Przedzielone szybą. Tyle udało mi się ustalić. No ale mimo wszystko najbardziej boję się podróży.
0
0
Jeśli o zdrowie chodzi ,myślisz, że dla mnie nie jest priorytetem?
Jeśli nie chodzę, pojawia się przykurcz I zaniki mięśni. Dlatego zapytałam o możliwość wyjścia, choćby nad morze. Ale dostawałam sporo sterydów I mam niską odporność, stąd moje obawy.
Mimo wszystko obawy mieszają się z radością i nadzieją, że choć na trochę mi się poprawi :-)
Jeśli nie chodzę, pojawia się przykurcz I zaniki mięśni. Dlatego zapytałam o możliwość wyjścia, choćby nad morze. Ale dostawałam sporo sterydów I mam niską odporność, stąd moje obawy.
Mimo wszystko obawy mieszają się z radością i nadzieją, że choć na trochę mi się poprawi :-)
0
0