Witam. Miałem kredyt hipoteczny i udało mi się spłacić przed czasem. Dzień, w którym otrzymałem informację z banku o całkowitej spłacie kredyty był jednym z najlepszych w życiu. Mieszkanie...
rozwiń
Witam. Miałem kredyt hipoteczny i udało mi się spłacić przed czasem. Dzień, w którym otrzymałem informację z banku o całkowitej spłacie kredyty był jednym z najlepszych w życiu. Mieszkanie sprzedałem z kredytem. Na chwilę obecną nie brałbym kredytu hipotecznego, wolałbym wynajmować. Kredyt maiłem na 15 lat, spłaciłem go po 5 latach. Przez te 5 lat odsetki do banku wynosiły ok 50 tys. zł. Wpłata do banku musi być, nie ma zmiłuj. Nie ważne czy potrzebujesz teraz na coś innego, bo ci samochód nawalił i musisz oddać do mechanika. Jak masz kredyt to niestety, naprawa samochodu musi poczekać. Odsetki są duże na początku, później maleją. To duża kwota 50 tys. zł. Poza tym mieszkanie wiąże w konkretnym miejscu. U mie przyszedł kryzys i musiałem szukać pracy w innym miejscu, mieście. Mieszkanie zostało wynajęte ale mi ciążyło. Gonić z byle czym 300 km było męczące więc sprzedałem. Teraz z pracą nie ma problemu ale za kilka lat nie wiadomo.
zobacz wątek