Odpowiadasz na:

Ciekawostka

Moja sytuacja była bardzo trudna. Wiedziałam, ze stracę pracę. Samotnie wychowuję syna- 3 latka. Mimo tego wzięłam kredyt (108 000 ) na mieszkanie. Nie miałam wyjścia. Wynajem u mnie w mieście to... rozwiń

Moja sytuacja była bardzo trudna. Wiedziałam, ze stracę pracę. Samotnie wychowuję syna- 3 latka. Mimo tego wzięłam kredyt (108 000 ) na mieszkanie. Nie miałam wyjścia. Wynajem u mnie w mieście to koszt 700-800 PLN, plus rachunki. Ratę będę miała w porywach wahań- 600- 700 PLN (chyba, że będzie kryzys, to wrośnie więcej, w tej chwili jest to 520 PLN). I coż... Bezrobotna byłam kilka dni. Teraz jestem w nowej pracy. Rewelacji nie ma, ale na życie wystarcza. A mojejmu synowi zostawię kiedyś mieszkanie w spadku, i nie będziemy się tułali po stancjach. Zresztą, kto by wynajął samej mamie z dzieckiem :-)

zobacz wątek
8 lat temu
~mama

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry