Odpowiadasz na:

Re: Czy kto

Wzruszające jest to masowe powoływanie się, że "to dla dzieci", itp. - g.wno prawda. Większość ludzi kupiła z powodu presji otoczenia i po to by się pochwalić rzekomo swoim (banku), a potem... rozwiń

Wzruszające jest to masowe powoływanie się, że "to dla dzieci", itp. - g.wno prawda. Większość ludzi kupiła z powodu presji otoczenia i po to by się pochwalić rzekomo swoim (banku), a potem znalazła sobie słowo-wytrych, które rzekomo tłumaczy głupotę, jaką jest branie kredytu na 30 lat (po 1 kredyty są dla ludzi bogatych, po 2 kredyt jest ok, ale na 10 lat max). Robicie swoim dzieciom potężna krzywdę. Ktoś wyżej napisał, że przynajmniej dziecko nie będzie już musiało brać kredytu - rozumiem, że masz 50 lat a dziecko dopiero w drodze ? Bo jeżeli masz 30 lat i dziecko, to dobrze wychowane dziecko raczej życzy rodzicom jak najdłuższego życia, więc tak czy siak będzie musiało wziąć kredyt albo mieszkać z wami.

Tymczasem Niemcy i Szwajcarzy, o odpowiednio 3 i 5 x większej sile nabywczej zarobków wynajmują i się tego nie wstydzą, tracą pracę w jednym miejscu, przenoszą się w drugie (całymi rodzinami !) - nie ma to jak polskie pomachiwanie szabelką i zastawianie się. Niewolnicy na własne życzenie i przez własną głupotę i zaściankowość. Tylko niewielka część osób z kredytami z dniem zawarcia umowy kredytu nie obniża wcale a wcale swojego poziomu życia - to dla takich osób w cywilizowanych krajach są kredyty, dla pozostałych osób jest wynajem (który sprzyja również w życiu zawodowym - najlepszy pracownik do wyciskania to ten z kredytem). Jeżeli po wzięciu kredytu zacząłeś oszczędzać na jedzeniu, wakacjach, kulturze, rozrywce - tzn., że kredyt nie jest dla Ciebie.

zobacz wątek
11 lat temu
~meribel

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry